Już nie mogłam wytrzymać, i wbiegłam do tej szatni. -Jak mogłaś Mona!!!-opowiedziałam i zaczęłam płakać
-qHailie sorry, nie zesraj się to już odziewczyny nie można mieć? - odpowiedział mi Tony
Przez ten cały czas patrzyłam na Mona, płakała.
-przepraszam, Hailie nie przemyślanym tego!!-powiedziałam mi Mona i zaczęła wręcz ryczeć.
Wybiegłam z tej durnej szatni, nie chciałam z nimi już więcej rozmawiać.
Pobiegłam do łazienki i zadzwoniłam jak najszybciej do Will'a żeby odebrał mnie ze szkoły.
ROZMOWA HAILIE Z WILL'EM
-cześć Will, mógłbyś po mnie przyjechać?-powiedziałam zachrypniętym głosem.
-Dobrze, a co się stało?-zapytał mnie Will miłym ale ciekawym głosem.
-Żle się czuje, nie chce o tym rozmawiać.-odpowiedziałam szybko
-Dobrze malutka, za 5 minut będę-odpowiedział miłym głosem.
JUŻ W DOMU
Jak byłam już w domu zjadłam obiad zrobiony przez Eugenię, poszłam na górę odrobiłem lekcje i włączyłam telefon.
I zobaczyłam wiadomość od Mony:
Hailie, bardzo ale to bardzo cię przepraszam, to się już nie powtórzy. Nie wiem co widziałam ale raczej wiesz co robiliśmy z Tony'm. ON NIC DLA MNIE NIE ZNACZY, Hailie WYBACZ MI KOCHAM CIĘ i przepraszam......😞😞😭
Nie wiedziałam co jej odpisać chciałam się z nią pogodzić ale za razem byłam strasznie zła na nią i Tony'ego.
DWIE GODZINY PÓŻNIEJ
Chłopaki już wrócili ze szkoły a mnie złapała chęć na czułości. Osobą która super przytula jest Dylan, bez większych zastanowień poszłam do jego pokoju.
-Dylan mogę się przytulić??-zapytałam
-Tak,a czemu??-zapytał
-mam zły humor-odpowiedziałam
Przytulaliśmy się długo, nawet nie wiem kiedy zasnęłam....
[[[[[[[[[[[[[[
Podobało wam się??? Jak myślicie co się stanie dalej?? Jutro czyli (12.04.2023r.)będzie kolejny dział ❣️🦄🐚
////267 słów////
