Nowości

62 11 3
                                    

16.04.2023

Siemano, trochę mnie nie było, ale po prostu dużo się działo, między innymi w szkole. A więc co nowego? Ano niecały tydzień temu kupiłem książkę pana Tobly'ego McSmith pod tytułem „Stay Gold" i aktualnie przeczytałem jakoś ponad sto stron, także jak skończę, napiszę, czy było warto. Nie chcę zbytnio spojlerować, ale ogólnie jest to opowiadanie o transpłciowym chłopaku, który przeprowadza się, zaczyna nowe życie i poznaje ładną dziewczynę - cheerleaderkę Georgię. Początkowo Pony (bo tak na imię ma główny bohater) ukrywa fakt, że jest trans i woli żyć w tak zwanym trybie stealth, jednak później akcja się rozwija (z tego co wiem, ponieważ nie doszedłem jeszcze do tego momentu ;)). Tak naprawdę jest to pierwsza czytana przeze mnie książka na papierze o takiej tematyce, więc jestem zielony w jakimkolwiek ocenianiu itd; ale wkrótce postaram się napisać jako taką "recenzję". Btw, na plus jest tu, że sam Tobly jest osobą transpłciową i ma doświadczenie w sprawach tranzycji na różnych płaszczyznach, bo dzięki temu opisy są raczej autentyczne i z prawdziwego zdarzenia.

Poza książką, przywołam wspaniałą sytuację, która wydarzyła się wczoraj i dzięki której do teraz czuję ciepło na sercu <3. Tak więc pojechałem rano z mamą do innego miasta i po drodze spotkaliśmy jej koleżankę, która nawet nie wiedziała o moim istnieniu. Stoimy, one rozmawiają i nagle ta kobieta mówi: „widzę, że synuś z tobą przyjechał". Patrzę na mamę, ciesząc się wewnętrznie, ale zarazem mając pewność, że zaraz czar pryśnie i usłyszę coś w stylu: „nie, to moja córka" (zawsze tak opowiadała), ALE NIE! Mama potwierdziła jej słowa i zrobiła to pierwszy raz w życiu, przez co długo nie mogłem ogarnąć się ze szczęścia. W końcu poczułem, że rzeczywiście rozumie moje uczucia i zaczyna na poważnie traktować mnie jak swojego syna :D. Na dodatek coraz częściej używa męskich zaimków albo mówi po prostu bezosobowo, co i tak jest wyczynem i dużym krokiem naprzód, w porównaniu do tego, jak było dawniej.

To wszystko, jeżeli chodzi o sprawy transowe, poza tym jest całkiem dobrze. A co u Was? Jak się czujecie?

67 dni do wakacji!
Maciek

Who am I? 🏳️‍⚧️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz