"Tylko jak?"

76 2 1
                                    

Minął miesiąc od śmierci Nemeczka. Wszyscy raczej oswoili się już ze stratą przyjaciela, ale Boka wciąż nie mógł opanować myśli. -Dlaczego tak? Czy to moja wina? Czy mogłem go uratować?- Myślał Boka patrząc na puste miejsce Ernesta. Tak bardzo chcę już zapomnieć..  -Tylko jak?- ...
-Idziesz na plac? - Boce zamyślenie przerwał Czele.
-Nie, dziś sobię odpuszczę... - Boka ocknął się.
-Coś się stało? - Spytał Czele.
-Wiesz, mam już plany na dziś. Muszę już iść. - Boka głęboko odetchnął i poszedł do domu.
Po drodze zebrał kilka kwiatów i udał się na grobu Nemeczka.
-Ja tak tęsknię... -Powiedział, i w tym momencie załzawiły mu oczy..
-Nie zapomniałem o tobie, twoje ulubione - Rzekł, i położył mały bukiet kwiatków na grobie.
-Muszę iść.. -Powiedział drgającym głosem.
Pod cmentarną bramą czuł, jak strasznie kręci mu się w głowie i wszystko się przyciemnia. Oparł się o bramę i zaczął płakać. Tuż przed pójściem do domu, spojrzał na grób przyjaciela poraz ostatni. Przetarł łzy ręką całą w atramencie i nawet nie zwrócił na to uwagi.
-Chcę umrzeć, jak ty -Płakał w pokoju, patrząc na ich zdjęcia.
-Czy myślisz, że powinienem... Nie, Boka, nie myśl o tym. Otrząsnał się. Nareszcie położył się spać. Obudził się cały we łzach.
-Chyba zostanę w domu.. -Powiedział, mierząc sobie temperaturę. 38,5°C. -Chyba mam gorączkę - Powiedział kompletnie bez emocji. Leżąc w łóżku, patrząc na wszystkie ich zdjęcia i przypominając sobie wspomnienia z placu, myślał tylko o jednym. Chciał być w niebie, z Nemeczkiem.
~241 słów~

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 23, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

"Nic nie trwa wiecznie" - chzpb 🇭🇺❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz