Vincent: okej mam lokalizacje jadziemy shane siedzisz i oglądasz czy coś jej robią jak tak to dzwoń i mów . A my ruchy do auta .
Gdy byli już na miejscu
Pov:hailie
Miałam pełno siniaków, pociętą twarz i nawet jedną kulkę w brzuchu . Gdy byłam sama w pokoju i leżałam na łóżku wiedziałam że już umieram nagle usłyszałam strzały i ktoś wbiegł do pokoju nie wiedziałam kto bo nawet już nie widziałam. Myślałam że to jeden z moich ukochanych braci ale myliłam się była do dziewczyna usłyszałam ją bo głosie . I dotknęła czymś moją głowę i szyje nie wiedziałam co to bo nie widziałam ale mogłam się domyślać i usłyszałam głos. Jak jeden z moich braci wparował do pokoju a raczej ich 4 .Rozmowa
-zostaw ją bo zginiesz- krzyknął tony
-i tak bym zginęła więc ciekawe przez co umrze wasza siostrzyczka. Pomyślmy przez kulkę w głowie czy pociętą szyję . - kobieta
-nie widzisz że i tak umiera . Byś dała sobie już spokój - Dylan
- hahaha . Myślicie że się tak łatwo poddam o nie i tak zginę a chcę wam pokazać jak to jest gdy straci się kogoś kogo się kochało .-kobieta
-dość -krzyknął tony
I wtedy Dylan wraz z tony'm strzeliły ale kobieta wiedziała o co chodzi i szybko podcięła mi szyję chyba wiedziała że strzelić nie zdąży.kobieta nie przeszyła a oni podbiegli szybko do mnie i słyszałam jak Vincent mówi żeby dzwonili bo karetkę will coś mówił do ludzi a Dylan z tony'm tamowali krwawienie no chodziarz próbowali zatamować ale coś im nie wychodziło wtedy zasnęłam i nic nie pamiętam. Ubudzilam się w karetce gdzie mówili żeby szykowali salę operacyjną i potrzebują więcej krwi .. Następnie w korytarzu gdzie prowadzili mnie na salę operacyjną i było koło mojego łóżka pełno pielęgniarek i lekarzy gdzieś w tyle zauważyłam chłopaków ale już nie biegli .
Chłopcy
Każdy się martwił. Tony i Dylan spalili wszystkie papierosy i dodatkowo 3/4 paczki. Shane i Will płakali. A ja próbowałem się czegoś dowiedzieć tak próbowałem ale nikt nic nie chciał nam powiedzieć. Bo prawie 17 godzinach wyszedł lekarza każdy podszedł i czekał o informacje zaczął:
-Przykro nam ale....................................
Sorki za błędy!!
CZYTASZ
Rodzina monet
ActionTo nie jest na podstawie prawdziwej wersji książki. Wszystko to moja fantazja i nigdy się to nie pojawi w książce! Zapraszam do czytania.