★ plan★
Stwierdziłem że dzisiaj spróbuję to zrobić bo kiedyś mi się to musi udać poprostu ja muszę go znowu zobaczyć. Nie wiedziałem jak to zrobić. Myślałem chwilę nad tym żeby zrobić szatański rytuał i przywołać damiena żeby zjawił sie w niebie ale jakby ktoś sie o tym dowiedział mieliśmy by zapewnie poważne kłopot więc ta opcja odpadła. Kiedy tak chodziłem po niebie i rozmyślałem wpadłem na pewnie pomysł. Spróbuję sie przekopać do piekła. Wiem brzmi to idotycznie ale warto próbować. Zobaczyłem czy wokół mnie nie ma ludzi i zaczołem przekopywać się przez chmury. Kopałem tak przez chyba kilkanaście godzin może nawet minęło kilka dni nie wiem straciłem rachube czasu. W końcu zobaczyłem nie wyraźne czerwone światło. Rozkopałem to bardziej i chciałem wejść do tej dziruy ale się bałem. Po chwili przpomniałem sobie dla czego to robię i wskoczyłem do dziruy. Chyba zemndałem nie wiem dokładnie. Ockonłem się w dość dziwnym miejscu było dużo kamieni i wszystko było otoczone lawą. Po chwili zorientowałem się że jestem w piekle. Spojrzałem na moje skrzydła lecz nie były one takie jak wcześniej. Nie były już białe. Były czarno czerwone. Nie rozumiem co się z nimi stało ale w tym momencie zaczołem sie trochę bać. Chciałem wstać ale od tyłu podeszła do mnie jakaś tajemnicza postać i położyła swoją dłoń na moim ramieniu. Przestraszyłem się. Chciałem się obrócić ale coś mnie powstrzymało. Zdecydowałem ze najlepiej będzie jak poprostu będę siedzieć cicho.236 słów.
Przepraszam jeżeli są tu nie logiczne wątki ale kiedy to piszę jest po drugiej w nocy więc nie ogarniam co się dzieje i pewnie jakaś głupotę napisałem.
CZYTASZ
south park// pewna historia o miłości anioła i demona// dip
Fiksi RemajaHistoria dwóch chłopców- pip'a i damiena jeden z nich był zwykłym śmiertelnikiem i po śmierci trafił do nieba a drugi z nich jest synem szatana. Pip chce koniecznie się z nim spotkać ponieważ spotkał się z nim kiedyś jeszcze za życia. Jak potoczą si...