Czuję coś do Adriena Santana?

6K 133 63
                                    

Kolejny raz tego dnia się zarumieniłam! Dalej nie wiem co jest ze mną nie tak. Dlaczego ten chłopak aż tak na mnie działa?! Nie potrafię zrozumieć sama siebie. Czy to możliwe że czuję coś do Adriena Santana? Nie, to niemożliwe.

-Hailie? 

-Um tak? Przepraszam zamyśliłam się. Coś mówiłeś? 

-Nie po prostu jesteś jakaś nieobecna.

-Byłam nieobecna ale już jestem obecna.

-To super. W każdym razie twój ojciec też tam będzie.

-CO?-właśnie oplułam się winem które piłam.

-Trzymaj serwetkę.-Adrien podał mi ściereczkę.

-Ale jak? Skąd ty...-zaczęłam mówić jednak nie mogłam ponieważ Adrien mi przerwał.

-Skąd wiem? Wszyscy ważni ludzie na tym świecie wiedzą że żyje, i ci sami ważni ludzie z całego świata będą patrzeć jak ci się oświadczam. Poza tym, twój ojciec bardzo się uparł że musi być na zaręczynach i ślubie swojej perełki.

-Czyli zobaczę się z ojcem?!-pisnęłam jak małe dziecko.

-Owszem.

-Jejku strasznie się cieszę.

-Niestety, przyjedzie on dopiero w dzień balu. Nie chcemy ryzykować.

-Nieważne! Jedyne co się liczy jest to, że zobaczę się z tatą.

-Cieszę się twoim szczęściem kochana Hailie.

,,kochana Hailie'' jezu! ten chłopak doprowadza mnie do szaleństwa! Nie wiem ile razy w ciągu JEDNEGO dnia można się zarumienić ale ja napewno pobiłam rekord.

Żadne z nas się więcej nie odezwało dlatego w ciszy zjedliśmy swoje posiłki. Cisza ta, nie była niezręczna, wręcz przeciwnie, była komfortowa.

-Polubiłem cię, Hailie Monet. Zawsze myślałem że nie da się w tak krótkim czasie kogoś polubić. Teraz widzę jak bardzo się myliłem.

-Też cię polubiłam Adrienie Santanie.

-Wciąż nie mogę uwierzyć że tak wspaniała kobieta jak ty, będzie stała u mojego boku jako królowa.

-Królowa czego?

-Mafii oczywiście. Wraz z ślubem dostaniemy w prezencie od mojego ojca całą władzę. Będziemy najsilniejsi w państwie, a z czasem, nawet na świecie. Za dnia bogaci fundatorzy, a w nocy bezwzględni gangsterzy.

Uśmiechnęłam się na wizję siebie i Adriena stojących na czele mafii. Tylko że w mojej fantazji wyglądamy na zakochanych. A fantazję rzadko kiedy się spełniają, prawda?

Po zjedzeniu posiłku wracaliśmy do domu. Cholera! Zapomniałam! Mam dzielić sypialnie z Adrienem. Całe szczęście że w nocy mam pójść po moich braci. Ale kiedyś będę musiała wrócić do mojego...naszego łóżka.

Hailie Monet powiedziała TAKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz