𝙾𝚗𝚎 𝚜𝚑𝚘𝚝| Hyunlix

♥︎

Felix jak to co dzień siedział na szkolnym korytarzu czekając na lekcje. Nagle obok niego usiadł jego najlepszy przyjaciel Minho.- Siemka co tam?- Otulił Lixa ramionami.- No nawet dobrze a u ciebie?- Uśmiechnął się. Minho chciał już mu odpowiedzieć ale przerwał im Hwang Hyunjin który szybko pociągnął Felixa za ręke i zaciągnął go do pustej sali.- C...co ty wyprawiasz?!- Spojrzał zdziwiony i zdezorientowany na Hyunjina który przytwierdził go do ściany.- Mam do ciebie jedno zasadnicze pytanie. Słyszałem że jesteś dosyć dobry w łóżku a ostatnio mam ochotę się trochę "zawabić". Co ty na to że poczekam na ciebie pod szkołą po lekcjach i pójdziemy do mnie? Rodziców dzisiaj nie ma w domu.- Przybliżył się do chłopaka i przegryzł płatek jego ucha.- N...no wsumie to nie wiem. Czemu nie? Możesz być po mnie za godzinę jak ci to pasuje.- Spojrzał na Hwanga który tylko uśmiechnął się i przytaknął. Po chwili puścił blondyna i bez słowa wyszedł z sali. Felix po chwili zorientował się że starszy stamtąd wyszedł więc szybko stąd wybiegł natrafiając na Minho.- Japierdole.- Lee w tym momencie tylko to potrafił wyksztusić z siebie.- Właśnie się zorientowałem że mam dziś się przespać z najładniejszym typem w szkole. Przespać!- Czuł że serce pod wpływem emocji zaraz mu wyskoczy.- Co? Przespać?!- Zdziwił się na słowa Felixa. Miał przestać się kurwić na lewo i prawo a on co? No cóż jak tego właśnie potrzebował to niech robi co chce ale to on później będzie się skarżyć że w chuj go boli tyłek. Hyunjin przespał się już praktycznie z każdym w szkole więc chciał i pewnie zaliczyć Felixa. Minho ciężko jest się przyznać ale też z nim spał i to nie jeden raz więc wie że można dojść gdy on będzie używał tylko palców.- Dobra dobra ale wiesz że nie będziesz mógł później chodzić przez tydzień? Zdajesz sobie z tego sprawę?- Na słowa przyjaciela Felix przewrócił oczami.- Pfff nie przesadzaj aż taki słabo to ja nie jestem. Mam więcej zaliczeń na koncie niż ty i nigdy tak się nie stało.- Minho głośno zaśmiał się na słowa przyjaciela.- Ta...tylko że ja spałem akurat z nim 3 razy i tylko raz mi się udało nie dojść gdy mnie rozciągał. Jak chcesz to możemy zrobić zakład. Ja do niczego nie zmuszam.- Zrobił chytry uśmieszek i spojrzał na lekko zaczerwienionego Felixa.- Ja się nie pakuje z tobą w żadne zakłady! Wiem że przegram...

Godzinę później Felix właśnie skończył lekcje więc szybko zebrał się i wybiegł przed szkołe. Przed nią czekał już na niego Hwang Hyunjin. Podbiegł do niego a Hyunjin złapał go za ramię i ruszyli w kierunku domu Hyunjina. Gdy już dotarli Hwang przekręcił kluczyk i zamku i otworzył drzwi a następnie wpuścił młodszego do domu. Gdy wszedli już oboje ściągneli buty i kurtki. Hyunjin tylko lekko się uśmiechnął przyciągając młodszego do siebie i wpił się w jego usta. Wziął go na ręce a młodszy objął jego talię nogami. Hwang powoli ruszył do sypialni. Po chwili Hyunjin oderwał się od Felixa i rzucił go na łóżko. Zawisnął nad nim i zaczął powoli rozpinać koszule chłopaka a gdy już to zrobił zrzucił ją z niego rzucając nią gdzieś w kąt pokoju. Widział że chłopak błaga go żeby już przeszedł do sedna ale on wolał jeszcze trochę się z nim podroczyć i bardziej podniecić.- No i co ja mogę teraz z tobą zrobić?- Zaśmiał się gdy zobaczył złość w oczach młodszego chłopaka.- Dobra dobra nie złość się tak chciałem się z tobą podroczyć ale widzę że nie mogę bo zaraz wyjdzie z ciebie jakiś potwór.- Odrazu po tym złapał w dwa palce sutka Felixa a ten odrazu jęknął przymykając oczy. Na drugim zaś zassał się. Felix nie mógł się powstrzymać od jęków czy krzyków. Miał wrażenie że Minho nie klamie. Że jeszcze chwila a będzie miał orgazm. Nagle Felix poczuł jak Hyunjin ściąga mu spodnie a zaraz po tym bokserki. Chłopak głośno jęknął jak poczuł rękę Hwanga na swoim członku.- Jezu młody spokojnie ja cię tylko dotknąłem głuptasie. Jak zrobię coś gorszego to nie wiem chyba słuch stracę.- Zaśmiał się.- Nikt ci nie mówił że jestem dobry w łóżku?- Spytał z chytrym uśmieszkiem na twarzy- Mówił...Lee Minho mi mówił...AGH!- wykrzyczał kiedy Hwang włożył główkę jego przyrodzenia do buzi. Było mu w cholere dobrze i cieszył się że zgodził się na pytanie starszego. Nie wiedział jak to opisać było tak kurewsko dobrze. Nagle poczuł jak starszy wkłada do ust całą jego długość.- AHHH! HYUNJIN!- Krzyknął na tyle ile mógł. Chłopak jedynie spojrzał na niego ale zlekceważył jego krzyki. Poruszał głową w górę i w dół. Chłopak był już na skraju. Lecz nagle Hyunjin przerwał.- Kurwa Hwang!- Udał obrażonego a chłopak zaśmiał się głośno.- No co ty mały myślałeś że to koniec zabawy? Pfff- obrócił Felixa na brzuch. Wsadził jednego palca w dziurkę Felixa na co on jęknął a łzy poleciały mu po policzku.- Hyunjin to boli!- Wymamrotał lecz starszy go nie posłuchał i dołożył drugiego palca.- Zaraz przestanie skarbie.- Dołożył trzeciego a po młodszym przeszedł dreszcz. Jęknął głośno gdy starszy kręcił nimi.- Ahhh- jęknął gdy starszy otarł palcem o jego czuły punkt. Hyunjin uznał że młodszy jest już rozciągnięty więc wyjął z niego palce.- To co gotowy?- Spytał a Felix tylko kiwnął lekko głową na tak a Hwang ściągnął spodnie i bokserki i włożył swojego penisa do dziurki młodszego.- Ahhh HYUNJIN!- No i wtedy z jego przyrodzenia wylał się biały płyn. Starszy chłopak zaśmiał się ale nie odpuszczał i nadal poruszał się w młodszym.- Hyunjin!- Już zaraz miał mieć drugi orgazm jednego dnia ale Hwang jedną ręką zatkał dziurkę na członku Felixa który głośno krzyknął.- No chyba sobie żartujesz?!- Czuł jak po jego polikach poleciały łzy.- Nie. Jestem śmiertelnie poważny.- Zaśmiał się i wyszedł z Felixa. Obrócił go do siebie i bez żadnego słowa wsadził mu swego członka do ust. Felix czuł się jak jebana szmata. Dosłownie jebana. Miał wrażenie że jest jakaś dziwką i że sam nie ma nad sobą kontroli tylko że ma ją ktoś inny. Nie wiedział że to aż tak daleko zajdzie. Hyunjin trysnął mu do buzi a on tylko wszystko przęknął i odrazu padł na łóżko. Obok niego położył się starszy który przytulił go do siebie i obojga zasnęli.

                              𝐓𝐡𝐞 𝐞𝐧𝐝
𝐇𝐞𝐣 𝐤𝐨𝐜𝐡𝐚𝐧𝐢. 𝐓𝐚 𝐛𝐚𝐫𝐝𝐳𝐨 𝐰𝐲𝐦𝐚𝐠𝐚𝐣𝐚𝐜𝐚 𝐤𝐬𝐢𝐚𝐳𝐤𝐚 𝐣𝐮𝐳 𝐳𝐚 𝐦𝐧𝐚. 𝐒𝐳𝐜𝐳𝐞𝐫𝐳𝐞 𝐜𝐢𝐞𝐳𝐤𝐨 𝐦𝐢 𝐬𝐢𝐞 𝐠𝐨 𝐩𝐢𝐬𝐚𝐥𝐨 𝐢 𝐩𝐞𝐰𝐧𝐢𝐞 𝐭𝐨 𝐧𝐢𝐞 𝐧𝐚𝐣𝐥𝐞𝐩𝐬𝐳𝐲 𝐬𝐦𝐮𝐭 𝐣𝐚𝐤𝐢𝐞𝐠𝐨 𝐜𝐳𝐲𝐭𝐚𝐜𝐢𝐞 𝐚𝐥𝐞 𝐧𝐢𝐞 𝐮𝐦𝐢𝐞𝐦 𝐰 𝐭𝐚𝐤𝐢𝐞 𝐭𝐞𝐦𝐚𝐭𝐲 𝐢 𝐭𝐞 𝐠𝐨𝐫𝐬𝐳𝐞 𝐬𝐜𝐞𝐧𝐤𝐢 𝐩𝐢𝐬𝐚𝐥𝐨 𝐦𝐢 𝐬𝐢𝐞 𝐜𝐢𝐞𝐳𝐤𝐨 𝐩𝐚𝐭𝐫𝐳𝐚𝐜 𝐜𝐨 𝐝𝐳𝐢𝐚𝐥𝐨 𝐬𝐢𝐞 𝐳𝐞 𝐦𝐧𝐚 𝐰 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐬𝐳𝐥𝐨𝐬𝐜𝐢. 𝐌𝐚𝐦 𝐧𝐢𝐞 𝐦𝐢𝐥𝐞 𝐰𝐬𝐩𝐨𝐦𝐧𝐢𝐞𝐧𝐢𝐚 𝐳 𝐭𝐚𝐦𝐭𝐞𝐠𝐨 𝐨𝐤𝐫𝐞𝐬𝐮 𝐜𝐳𝐚𝐬𝐮 𝐢 𝐭𝐚𝐤𝐢𝐞 𝐭𝐞𝐦𝐚𝐭𝐲 𝐬𝐚 𝐝𝐥𝐚 𝐦𝐧𝐢𝐞 𝐭𝐫𝐮𝐝𝐧𝐞. 𝐏𝐫𝐳𝐞𝐩𝐫𝐚𝐬𝐳𝐚𝐦.