Wokół tylu fałszywych.
Ja jestem wśród tych prawdziwych.
Za dużo goryczy.
Ja chcę uciec z tej krainy.
Patrzą się z zawiścią.
Czemu nie widać tych uśmiechów?
Czemu chcą cię w plecy dźgnąć?
Czemu zazdrościmy tego sukcesu?
To fajnie, że się komuś udało.
Muszę pracować, może będę następny.
W końcu to do mnie dotarło.
Choć robię to od kilku miesięcy.
Nie podoba ci się mój wiersz, to mi przykro.
Przecież oddaję na nim swoją duszę.
Nie podoba ci się forma, to mój symbol.
Kiedyś te mury zburzę.
Teraz te mury przeskoczę.
Muszę wysoko polecieć.
Teraz lęki ukoję.
Nie jestem pozerem.
Jak mnie znasz, to wiesz, że jestem artystą.
Tyle w tym prawdy.
Jestem stąd.
Chcę jak najwięcej znaczyć.
Chcę jak najwięcej pisać.
Już nic nie jest kłamstwem.
Wszystko to tylko jakaś chwila.
Nie mówię, że płaczę.
Są te chwile piękne.
Są te chwile beznadziejne.
Ostatnio miewam te drugie częściej.
I czuję, tylko że może oszaleję.
CZYTASZ
NieSpołeczny
PoetryW tym zbiorze wierszy przedstawiam wam świat który na codzień nas otacza. Wyszło trochę depresyjnie no ale cóż. Jest to już mój trzeci zbiór wierszy mam nadzieję że wam się spodoba. Gatunek: poezja Okładka: @_Kyuki_ ©BARTEK 2023
