Pov. Polska
Wstałem zaskakująco szybko jak na sobotę bo o 8, mojego ukochanego już nie było w łóżku, wyczołgałem z łóżka po czym wyszedłem z pokoju i zszedłem na dół po schodach do kuchni gdzie znajdował się mój ukochany. Chyba robił śniadanie bo stał przy kuchence, po cichu zaszedłem ho od tyłu i wtuliłem się w jego tył.-[Niemcy] Oh Guten morgen Polen.-zaśmiał się.
-[Polska] Co pichcisz?
-[Niemcy] Chleb w jajku.
-[Polska] Mmm~
Usłyszałem cichy śmiech ze strony starszego.
-[Polska] Kurde Niemcy czemu jesteś taki wysoki? Jak ty to robisz.
-[Niemcy] Nie wiem, takie geny.
Niemcy nałożył ostatniego chlebka na talerz po czym wyłączył kuchenkę, patelnie włożył do zlewu a talerz położył na stole. Ja podszedłem do blatu gdzie na ścianie wisiał kalendarz, musiałem zmienić dzień, po chwili poczułem kogoś za sobą. Niemcy złapał mnie w talii po czym zaczął całować moją szyję, odwróciłem się do niego przodem a ten złączył nasze usta w długi, namiętny pocałunek. Gdy tylko oderwał się od moich ust podsadził mnie na blat i kontynuował całowanie mojej szyi. Oplotłem moje ręce wokół jego szyi a nogi wokół ciała.
-[Włochy] Macie popcorn?
Z przerażenia krzyknąłem, i ja i Niemcy patrzyliśmy na Włoszkę zdziwieni.
-[Włochy] Kurde Polonia nie wiedziałam że jesteś taki uległy~.-powiedziała machając chlebem w ręku.
-[Polska] Co ty tu robisz i kiedy tu weszłaś..?
-[Włochy] Hmm siedzę tu odkąd Niemcy położył talerz z jedzeniem na stole.
Boże co za wstyd..
-[Niemcy] Nie spodziewałem się ciebie tak szybko.
-[Włochy] Czekam na fryzjera a zgłodniałam więc wpadłam do was.-zaśmiała się.
Zawstydzony chowałem się za Niemcem, po chwili usiedliśmy przy stole.
-[Polska] Jakim cudem tak cicho tu wlazłaś?
-[Włochy] Magia~
Niemcy zaparzył nam kawy, razem z Włoszką zjedliśmy śniadanie, gdy wybiła 10 kobieta zaczęła się zbierać.
-[Włochy] Dobra to ja idę do fryzjera, widzimy się wieczorem.
-[Polska] Do później.-pomachałem jej.
Kobieta odmachała mi po czym wyszła.
-[Polska] Muszę iść umyć włosy.-jęknąłem.
-[Niemcy] Mogę ci pomóc~
-[Polska] Wiesz bardzo chętnie ale chce mieć możliwość chodzenia dzisiejszego wieczoru.
Poszedłem do łazienki wziąć szybki prysznic, znaczy miał to być szybki prysznic a skończyło się godzinnym leżeniem w wannie.. gdy się wytarłem i ubrałem wyszedłem z łazienki i poszedłem do salony gdzie siedział Niemcy.
-[Niemcy] Już myślałem że się tam utopiłeś.
-[Polska] Nie tym razem.-zaśmiałem się.
Pov. Norwegia
Siedziałem właśnie w domu mojego brata, poprosił mnie o odwiedziny czego często nie robił, była sobota więc pojechałem do niego. Oczywiście że nie chciał się ze mną spotkać tak o bez powodu.-[Szwecja] Too zawieziesz mnie na tą imprezę?
-[Norwegia] Nie wiem czy to taki dobry pomysł.. ostatnio stałeś się bardziej agresywny.
CZYTASZ
~Doktorek~GerPol
RomancePolska, chłopak który ma zaledwie 22 lata. Nie przelewa mu się, mieszka sam w jednym ze starszych i tańszych bloków ponieważ z jego pensją pielęgniarza na najniższym szczeblu nie zarabia dużo, pracuje on w jednym ze szpitali w mieście. Po spotkaniu...