Save Your Tears || The Weeknd

To sie naprawde wydarzyło

Michał polubił mi relacje i zaobserwował mnie.Dziwne.

Dalej jesteśmy z Kas  w Gliwicach, ale za godzinkę mamy pociąg do Warszawy.

Tak mieszkamy w Warszawie, przeprowadziłyśmy się obie na ulice Stawki.Obie bo mieszkamy razem.

-NATA WYCHODZIMY!-Krzyknęła Kassandra.-Masz wszystko?-Dodała po chwili kiedy już stałam obok niej.

-Tak, sprawdzałam trzy razy.A ty?Masz wszystko?

-Tak mam.Chodźmy już bo się spóźnimy

Po chwili byłyśmy już na peronie.Przyszłyśmy idealnie bo kiedy weszłyśmy na peron przyjechał nasz pociąg.

***
(godzina 17:33)

Instagram
użytkownik 33mata chce Ci wysłać wiadomość

O co tu chodzi?
Nie myślałam zbyt długo po prostu weszłam w prośby, żeby zobaczyć co chce Michał

MATA <33
Cześć Natka słyszałem, że jesteś w WWA a ja z chłopakami robimy dziś o 20 robimy domówkę.Wpadniesz?
PS. Fajna nazwa:)

Zdziwiłam się czytając to bo po pierwsze, to mata do mnie napisał, po drugie skąd wie, że jestem w Warszawie?

A no tak wstawiłam na story zdjęcie

33nata
No w sumie czemu nie? Tylko wyślij adres i będę.

Tak, wiem super nazwa.

MATA<33
Dobra, Stawki **** możesz wziąć jakąś koleżankę😘

33kassiq
Wezmę! Dzięki za zaproszenie<33

Okazało się, że Michał mój teraźniejszy idol i dawny przyjaciel mieszka dwa piętra nade mną

Zapytałam się Kassi czy idzie ze mną, oczywiście się zgodziła.

Ubrałam czarną obcisłą sukienkę z dekoltem do tego czarne szpilki i zrobiłam lekki makijaż.

Kassnadra ubrała czarne spodnie cargo obcisły czarny top i dunki pandy.

————————

-No pukaj-Powiedziała Kassi

-No już.-odpowiedziałam i zapukałam do mieszkania Michała.

-Witam śliczne panienki!-Powiedział Wyguś, gdy otworzył nam drzwi.

-Witam, witam.

Dziwne, że nawet nie znam gombao a czuje jakbym znała ich już lata.

Weszłam do mieszkania gdzie impreza już trwała (była 19:35) i zobaczyłam Michała obściskującego się z jakąś rudą laską.

Była... ładna, bardzo ładna.Długie rude włosy, figura klepsydry, duży tyłek jak i piersi.

***

Jestem najebana.Będę z wami szczera.

Michał całą imprezę obściskiwał się z jakimiś rudymi dziwkami, ja nie potrafiłam się bawić, bo cały czas patrzałam na niego i wyobrażałam sobie na miejscu tych dziwek mnie.

Czuję... zazdrość? Ale czemu? Skoro nawet się nie przyjaźnimy.

Siedziałam przy barze kiedy nagle obok mnie zjawił się Krzysiu.

-Ziemia do Natalii!-Cymbał mi krzyknął do ucha.

-Żyje! Czego chcesz Krzysiu?

-Jesteś zazdrosna?-I takim sposobem mnie zamurowało.

Tak.

-Nie, czemu?

-Dobra, okej, ale ja wiem swoje.Tak na niego patrzysz.Widzę to.-Idiota.

-Okej.Weź tą dziwke od niego.Błagam.

Wkurwiała mnie.

-Robi się pani Natalko.

I poszedł.

-Michu, Michu w końcu sobie znalazłeś laske lepszą niż Maria. Szkoda, że z Marysią jeszcze nie zerwałeś, ale nic życzę żeby cię nie
zobaczyła.-Powiedział Krzysiek.

Dziewczyny w pięć sekund już nie było.A ja wstałam i podeszłam do nich jakby nigdy nic.

-Cześć Michał.-Powiedziałam nagle.

-Cześć Natalio.

***

Potem coś odwalałam na imprezie i Michał zabrał mnie do domu.

-Michaaaś.-Pociągnęłam go za łokieć kiedy chciał zamykać drzwi.-Zostań na noc, masz tak blisko.

-Będziesz żałować Natka, ale okej.

Michał się przebrał i położyliśmy się do jednego łóżka w mojej sypialni.

-Tęskniłam za tobą Michaś.-Powiedziałam nagle.

-Też za tobą tęskniłem Natalcia.-Powiedział i

***

nie wiem co mam dalej pisać:/
Możecie dawać jakieś pomysły