Madziu... Madziu...
Co ci tu poradzić,
Szkoda mi cię stracić.
Lecz mogę na to jakoś zaradzić,
By cię koronawirusem nie zarazić.
Bo nie chce cię do siebie zrazić,
Chce się przed tobą stawić.
Byś mi humor mogła poprawić,
I przeciwko światu nastawić.
Gdy sie będziesz mogła zjawić,
Będziesz wiedziała jak problemom zaradzić.
Będziesz mnie mogła za rękę prowadzić,
Kiedy zdążę się na życie obrazić.
faxuni
psychofanka_marvela
