Następnego ranka wstałam dosyć późno nie dziwię się wczorajszy wieczór zastanawiam się o mych uczuciach do detektywa i jak powiem En że prawdopodobnie kocham jej brata a on mnie bez drogi powrotnej mimo to że dobrze to przyjęła ale jesli dowie sie o tym małym incydencie to wygada sie wszystkim i będzie po nas. Tweke niby wiedział już wcześniej że on mnie kocha patrząc że rok temu nasze pożegnanie odbyło się pocałunkiem na stacji kolejowej gdy byłam już w przedziale. Ubrałam białą bluzkę a do tego czarną spódnicę do kostek i do tego botki w kolorze brązowym, gdy zeszłam do kuchni nikogo nie zastałam ani panny Hudson a szczególnie Holmesa który zazwyczaj o tej godzinie pije kawę czy nawet pali cygaro. Zjadłam śniadanie które było ubogie i poszłam się ogarnąć twarz zęby i tak dalej same nudne rzeczy jakie kobieta musi robić w czasach wiktoriańskich. Zeszłam na dół i zobaczyłam że na stoliku kawowym w salonie leżą 2 gazety już wiedziałam że Sherlock wstał i zapewne jest w kuchni albo u siebie w gabinecie.
Wzięłam jedną do ręki i położyłam się na kanapie czytając gazetę ,,Pall mal Gazete,, którą poleciła mi matka detektywa kilka lat temu kiedy wszystko było o wiele lepsze, kiedy nie poznałam Sherlocka i moje życie było beztroskie ale obecne sytuacje to kara za moje poprzednie lata które były najlepsze i kiedy miałam matkę i brata przy sobie, a ojciec nie pił aż tak dużo gdy cała moja rodzina była razem i wszyscy kochali się bezwarunkowo. Zaczęłam czytać wiadomości z innych państw leżących w Europie i tak natrafiłam na wiadomości o kobiecie z Włoch o imieniu Lidia Poet która ma zakaz wchodzenia do sądu i została jej cofnięta licencja prawniczki. A tak brzmiał artykuł.
Włochy
Szanowni państwo Lidia Poet ma cofniętą licencję prawniczki jako pierwszej kobiecie na rynku pracy we Włoszech która zabrała się za zawód męski nie tylko nie ma odpowiednich uprawnień ale również nie ma ukończonych wymaganych studiów prawniczych. Przyniosła hańbę swej rodzinie gdy zapytaliśmy jej brata na temat jego siostry odpowiedział nam tylko że zhańbiła swój rodowód ale dalej ją kocha. Panna Poet ma zakaz wchodzenia do każdego sądu we Włoszech i innych państwach Europejskich, powinna zabrać się za dom i znaleźć męża oraz założyć rodzinę...
-To sufrażystka daj spokój na takie brednie-odezwał się brunet wychodzący z dawnej bawialni wraz z cygarem
-Skąd wiesz?
-Czytałem już, nie dokończyłaś jeszcze artykułu, a Mycroft wysłał w wczoraj telegram że przyjeżdża do Londynu do swej ciotki by cała sprawa o niej ucichła.
-Będzie pchać się w sprawy naszego państwa?-spytałam.
-Nie królowa nie pozwoli zwłaszcza że Mycroft przeprowadza się do Londynu a pracuje właśnie w rządzie dla królowej.
-A wiadomo gdzie jej ciotka mieszka?
-Też na Becer Street ale masz zakaz się z nią spoufalać jasne?
-Dobrze a ile ma lat?
-19 nie dawno skończyła.
-Rozumiem, a będzie mogła nam pomóc?
-Nie zrozumiałaś że ma ucichnąć jej sprawa, a ty masz zakaz się z nią zapoznać.
-Dobrze, pójdę na spacer.
-Sama?
-Tak w gorsecie mam ukryty scyzoryk a bronić się umiem, a Enola i Tweksbury przyjdą jakoś po 12.
-Jest 9:30
-Więc właśnie wychodzę.
-Masz być o 11:30 i uważaj na siebie.
-Dobrze, do zobaczenia!-krzyknęłam i wyszłam na poszukiwania Lidii Poet
CZYTASZ
You and Me: Zaufaj mi(Tom III)
Novela JuvenilW dniu szesnastych urodzin Olivii przyjeżdża Sherlock który musi ją zabrać z powrotem do Londynu, nastolatce grozi dalej niebezpieczeństwo ze strony Moriantiego i jego nowej pomocnicy która owinęła sobie Holmesa i Watsona wokół palca. Olivia nie doś...