1.

2.4K 70 43
                                    

Mam na imię Izuku i jestem nadal samotną 20 letnią Alfą ... pochodzę z jednej z bogatszych rodzin dzięki czemu nie muszę martwić się wydawanymi pieniądzami aktualnie prawie jak co rano wyszedłem pobiegać haha mięśnie same się nie zrobią.... po drodze do parku w którym biegam muszę minąć taką szemraną dzielnice... mówi się że tam mieszkają jacyś Narkomani, złodzieje i sam nie wiem co jeszcze, w dzieciństwie mówiono mi żebym sam tam nie chodził.... jeszcze jakbym miał z kim.., zawsze byłem odrzutkiem klasowym bo jestem Alfą aa wcale się nie zachowuje tak jak to powinno być ... to znaczy jestem po prostu spokojny i uprzejmy czy tam łagodny aa no i wycofany ale też mam mroczną aurę co jakiś czas gdy tłumie w sobie za dużo emocji przeradzają się one w hehe... żądze mordu albo gdy widzę że komuś się dzieje krzywda.. taa może dlatego mnie nie lubili w szkole .. w sumie to jakoś mnie to nie interesuje wiem kiedy ktoś po prostu leci na mój hajs co było częste w młodszych latach .. nie umiem odmawiać aa raczej nie umiałem co kończyło się tym że znajomi z klasy często prosili mnie żebym coś kupił albo po prostu w prost że ja płacę bo jestem nadziany Aktualnie to nie mam z nimi kontaktu i cieszę się.
~~
W drodze do parku usłyszałem jakieś szamotanie się i krzyki¿ zajrzałem za rogu w stronę źrudla chałasu i zobaczyłem... dręczoną?.. Omegę wnioskując po feromonach to Na pewno Omega... i dwoje mężczyzn, przyglądając się ich szamotaninie i strachu?.. który wyczułem od Blond Omegi ogarnołem o co chodzi tym dwóm.. oni chcieli skrzywdzić tego chłopaka...
w tej sekundzie gdy zobaczyłem jak starsi przygniatają Omegę do ściany prubujac ją Zgwałcić?.. natychmiast wyszedłem za rogu aa moja ciemna Aura zaczęła po prostu ze mnie kipieć

- Panowie mają jakiś problem.. do tej Omegi?!...

- Nie Ale ty zaraz możesz mieć dzieciaku. haha

- TA.. to dawaj kozaku

Mężczyzna zbliżył się w moją stronę z zamysłem pobicia mnie... hahah MNIE!? kurwa MNIE!! gdy rzucił się na mnie z łapami odrazu go obezwładniłem możliwie wykręcając mu rękę haha sam nie wiem nie mam poczucia siły w szale.. drugi gdy to zobaczył odrazu zaczął uciekać więc za nim pobiegłem i sprzedałem kopa w plecy na tyle mocno że odbił się od ściany, tamten z wykręconą ręką zdążył zemdleć najpewniej z bólu aa ja wykorzystałem to że teren jest "czysty" i podeszłem kucając w stronę Omegi która siedziała skulona z podciągniętymi kolanami do siebie niemiarowo oddychając

- już dobrze... nic ci nie jest?

- odejdź... nie dotykaj mnie!

- spokojnie nie zrobię Ci krzywdy obiecuje

Złapałem chłopaka za rękę i splotłem nasze małe palce to taka obietnica z dzieciństwa którą kiedyś robiliśmy z moi dawnym przyjacielem potem już go nie widziałem podobno wyjechał aa bynajmniej tak mówiła mama nie pamiętam nic oprócz jego pięknych oczu..

- C-co ty robisz?..

- obiecuje że cie nie skrzywdzę.. Izuku aa ty?

-Katsuki...

To imię wydaje się dziwnie znajome.. hym..dziwne no nic..

- odprowadzę cię w porządku?

- hym..

W tym momencie Omega ee to znaczy Katsuki podniósł głowę był roztrzęsiony więc zmieniłem mój zapach na taki łagodny tak chodzi o feromony ale nie lubię tak tego nazywać.. nah.. chłopak spojrzał na mnie jakby zdziwiony ee... y... jego.. oczy.. są czerwone... piękne podobne miał mój przyjaciel...

-chodź pomogę Ci wstać dobrze..

- sam dam radę nie potrzebuje pomocy...

W tym momencie Katsuki się zachwiał.. to pewnie dlatego bo jest rozemocjonowany znam too..

DekuBaku 18+ /ABO/Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz