Jak damy sobie radę?✊️

Nasze pierwsze starania o dziecko.🧡

Pierwsze starania (18+)

Obiecałem ci dzisiaj będą pierwsze starania o małego Jaworka wiesz o tym?
- Tak jeszcze pamiętam
- Cieszysz się pewnie
- Pewnie,że tak
- Będzie ta noc naprawdę wyjątkowa więcej szczegółów nie zdradzam
- Nie mogę się doczekać
Jesteśmy dzisiaj w pracy mamy do dokończenia pewne śledztwo
Denatka to Alina Kowal miała 39 lat przejmiecie jej sprawę-Powiedział stanowczo Bolek
- Ok zmarła od strzału w głowę z broni palnej resztę szczegółów się dowiecie rozmawiając z sąsiadka która słyszała oddane strzały,pisk opon,odjeżdżający samochód.
- Dzień dobry
- Pani Dorota Sawa?
-Tak to ja-powiedziała smutnym głosem .
- Podobno słyszała pani strzały oddane z broni.Chcielibyśmy ustalić szczegóły.
- Tak jak zawsze byłam w kuchni ok godz 14.50 usłyszałam strzały myślałam,że może to myśliwi w lesie,bo mieszkam nie daleko,ale jednak nie.
Po usłyszeniu pisku opon musiałam natychmiast wyjrzeć co tam się stało leżała na ziemi moja sąsiadka Alina przyjaźniłyśmy się ostatnio opowiadała o jej mężu który był zazdrosny i miał problemy.Podobno czasami przychodził pod jej dom kiedy jej nie było jednak ja go niegdy nie widziałam nazywał się Robert tyle tylko wiem mieszkał gdzieś na obrzeżach miasta.Bardzo się kochali jednak gdy ją zostawił dla kochanki to był już koniec Alina się załamała,ale podobno chciał wrócić jednak nie było już szans bardzo się wkurzył.Miał też podobno problemy finansowe Alina była moją najlepszą przyjaciółką nie mogę pojąć jak ktoś mógł jej wyżądzić taką krzywdę...zaczęła płakać
- Już spokojnie
- Zakończyliśmy już dzisiejsze śledztwo rzeczywiście był to mąż ofiary on to zrobił zabił ją.Sprawa została zamknięta .

- Górska pamiętasz o tym dzisiaj?
- Pewnie,że tak jak mogłabym zapomnieć...
- A gdzie Kinga chyba nam nie przeszkodzi?
- Nie ma nawet takiej opcji.Maciek będzie dopiero w następnym tygodniu a ona gdzieś z nim wyjechała.
- Jesteś pewna na pewno?
- Przecież wiesz,że tak
- To są dopiero pierwsze starania a jestem tak podekscytowana nie mogę się doczekać...do wieczora.

***18+***
Postanowiłem Dadze przygotować pokój z różami były wysypane na podłodze a także świeczki i winko właśnie co z winkiem chyba go odpuścimy.
Będzie lepiej zaczniemy się kochać od razu
- Cześć
- Cześć i jak tam nasze starania będą udane?
- No pewnie,że tak będzie mocno,uda nam się od razu z pewnością.
- Nie bądź tego taki pewny
- Mam jeszcze winko...ale Tomek nie dokończył a Daga zaczęła go namiętnie całować...nie będzie potrzebne...nie mogłam się doczekać
Zaczęła rozpinać mu pasek od spodni dlaczego tak szybko jeszcze nawet winka nie było.
- Bo tak chcę
- Jaka jesteś dzisiaj stanowcza..Tomek zdjął bluzkę Dagi i rozebrał ją była prawie naga...a u Tomka zostały jeszcze spodnie i co zaczynamy
Położył ją delikatnie na łóżku no pewnie,że tak dzisiaj nie musimy po nic iść skoro się staramy.
Jakieś życzenia?
- Ma być długo i mocno chcę najlepiej chłopczyka lub dziewczynkę
No to wiecie co się stało dalej...🙈

Chcemy mieć to dziecko i pełna rodzinę
Bez względu na wszystko należy nam się w końuc szczęście.Tomek i Kinga mają takie same prawa do Maćka więc nie może go odebrać.A niedługo wyjeżdża za granicę to jeszcze lepiej dla nas niech jedzie i nie wraca pewnie nam zostawi Maćka..będę mógł udowodnić Dadzę,że jestem bardzo dobrym tatą.Daga go bardzo lubi razem ostatnio układali klocki .W końcu niedługo nim sam zostanę a Daga będzie wspaniałą mamą tylko jak na razie nie wierzy w siebie,że może tak być.