Nieudany wieczór...

31 4 5
                                    

***
W tym rozdziale zostaną przedstawione sceny erotyczne,oznaczone trzema gwiazdkami.

Jeszcze nasze dzieciaczki mieli ostatnie karmienie przed spaniem.Kinga i Maciek wyszli na te atrakcje czy coś tam.Mieli dopiero wrócić jutro lub pojutrze.
Moja Daga chodziła naburmuszona więc musiałem jakoś wykorzystać ten wolny wieczór,skarbie co tam się dzieje.
- Nic karmię dzidziusia zobacz jak fajnie pije mleczko coraz bardziej rosną nam po tym mleku już jesteśmy coraz więksi tak.Daga pogłaskała go palcem po policzku
- Ja jeszcze nic nie mówię,ale na pewno tak jest.Mleczko od taty chyba smakowało?
- No pewnie,że tak-odpowiedział Tomek jak mogłoby nie smakować jest najlepsze
- Aż usnąłem teraz już mamy swoją drzemkę,więc śpimy sobie.
-Daga postanowiła wrócić do kuchni
- Wiesz,że coś ci obiecałem
- Tak co takiego?
- Nie udawaj,że nie wiesz widzę,że chodzisz przygnębiona,bo chciałaś żebyśmy mieli udaną noc a ta akurat tak się złożyło,że jest wolna
- Naprawdę?
- Tak
Przygotuj się ja pójdę do sklepu jeszcze dokupię tego mleka,bo wiesz skończyło się w sumie,więc dokupię
- Widzisz już jesteś uśmiechnięta.

***
No to czekałam sobie na Tomka w końcu aż wróci z tego sklepu nie mogłam się doczekać naszej wspólnej nocy. Pierwsza od długich miesięcy więc może dlatego tak czekam.
-Wróciłeś mój kochany Tomek-objęłam go i zaczęłam całować
- A dlaczego miałbym nie wrócić?
- Nie było Cię trochę czasu...nie zapomniałeś chyba jesteś gotowy to nasza pierwsza noc od kilkunastu miesięcy.
- Wiem też się nie mogę doczekać
- Takie mleko chciałaś?
- Tak takie
- Dobrze to się cieszę
Tomek szybciej no..
- Daga co ty tak się na mnie rzucasz od razu
- Nie ma nikogo w domu w końcu mamy noc dla siebie musimy to wykorzystać
- Rzeczywiście skoro tak chcesz
W takim razie idziemy
Nasze dzieci spały sobie więc możemy zaczynać ja rozpinałem Dadze pasek a ona mi
Pozbyliśmy się ubrań to co gotowa tak czy nie?
- Tomek nie przedłużaj,bo coś Ci zrobię nie drocz się ze mną...gotowa
W takim razie nie musiałem czekać na żadne inne potwierdzenie zaczynamy
- Wszedłem w Dagę cicho jęknęła
- Wszystko jest w porządku mów jeśli coś,by było nie tak
-Jak coś będzie nie tak to Ci powiem
- Dobrze...dalej kolejne pchnięcia sunąłem się do przodu a Daga jeszcze głośniej jęczała,przymknęła oczy
Tomek....
Tak?
Cudowny jesteś nie przestawaj
Znowu się sunąłem do przodu,potem do tyłu a Daga jeszcze głośniej jęczała i głośniej było jej coraz lepiej,ale jest jedno ale.
- Zadzwonił dzwonek do drzwi
- Tomek nie...sunął raz do przodu i jęk Dagi był coraz głośniejszy
Nie przerywajmy proszę nie...
Zadzwonił telefon to Kinga
- Dobijała się do drzwi...Tomek otwórz do cholery te drzwi!
- Skarbie musimy w takiej sytuacij przerwać nasze wspołżycie chyba rozumiesz...
- Tak nie tłumacz się już,Daga poszła do łazienki się ubrać
- Widziałem,że była smutna i też trochę wku***za to,że Kinga z Maćkiem nam przerwali zresztą ja tak samo.
Nawet nie skończyliśmy i nie doszliśmy.
Ubrałem się nakryłem łóżko i poszedłem otworzyć drzwi co tak stukacie?

- Obudzilibyście dzieci...
- Jakie dzieci Jawor ty masz jakieś dzieci nie wiedziałam?A w ogóle czemu nie otwierałeś tyle czasu się tłukłam w drzwi z Maćkiem.
Wiesz takie ceny w hotelu jednak zrezygnowaliśmy skoro możemy się tutaj przespać.
Ja mogę na kanapie a Maciek tam gdzie zawsze prawda.
- Daga wyszła z łazienki
- Cześć
- Cześć- Daga odpowiedziała z niechęcią...(przerwali w końcu ich wyczekiwaną od miesięcy noc z Tomkiem)
- Jakie macie dzidziusie?
Maciek coś wspominał,ale to chyba nie prawda Czy co?
- Patrz mamo są tutaj
Kinga z Maćkiem poszli do pokoju
A Daga z Tomkiem stali w przedpokoju skarbie przepraszam,że musieliśmy zakończyć
- To nie twoja wina...widziałem jak smutna była Daga
Płaczę któreś z dzieci...oboje jak najszybciej poszliśmy zobaczyć co się stało...Cichutko Tymuś obudzili go drugi też po chwili się obudził..
No to pięknie mieliśmy mieć cudowną noc a teraz nie dość co oni przyszli,przerwali nam,będą tu nocowali to zaczęli ruszać pewnie nasze dzieci,że się obudziły i musimy ich usypiać...

Górska&Jawor Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz