Rozdział 2
Następny dzień przywitał mnie głosem budzika który rozległ się w całym moim pokoju budząc nie tylko mnie ale również rudowłosego, zaspany otworzyłem oczy i spojrzałem na chłopaka który tylko bardziej przykrył się kołdrą.
- Minho musimy wstać - powiedziałem cicho przytulając się do chłopaka który był owinięty w kokon kołdrą.
- Możemy jeszcze chwilę poleżeć? Akurat teraz mi wygodnie - mruknął rudowłosy z niechęcią.
- To twój pierwszy dzień, lepiej żebyś nie zaspał - podniosłem się od razu się przeciągając a chwilę później zrobił również to samo rudowłosy.
- Wstałem - oznajmij przecierając swoją zaspaną twarz dłonią.
- Jestem dumny - odpowiedziałem z uśmiechem podchodząc do swojej szafy z której wyciągnąłem ubrania, w tym samym czasie rudowłosy zajął łazienkę a ja szybko się przebrałem.
Gdy obaj już się przebraliśmy zeszliśmy na dół a tam przywitała nas mama z gotowymi kanapkami na śniadanie, byłem wdzięczny za to że zawsze wstawała wcześniej przed pracą bym tylko coś zjadł przed wyjściem.
- Jak tam chłopcy, wyspaliście się? - zapytała patrząc na nas z uśmiechem.
- Nie do końca - odpowiedziałem zabierając kęs kanapki. - Minho mi zabrał kołdrę w nocy - dodałem po czym spojrzałem na oburzoną minę chłopaka.
- Na następny raz zabierzcie sobie drugą - poradziła nam mama po czym sięgnęła po swoją kawę którą krótko po tym wypiła.
Nie minęła nawet godzina a już musieliśmy wyjść z domu, tak też ubraliśmy buty, zabraliśmy kurtki i wyszliśmy żegnając się z mamą. Przez większość drogi szliśmy w ciszy pewnie dlatego że obaj jeszcze nie mieliśmy siły na jakąkolwiek rozmowę, co raz to bliżej byliśmy szkoły tym bardziej odczuwałem stres. Nie jestem w stanie powiedzieć czym dokładnie się stresowałem można by powiedzieć że wszystkim po trochu, w głowie miałem ogromny mętlik przez który zacząłem drapać niekontrolowanie moją rękę co również zobaczył chwilę później Minho.
- Wszystko w porządku? - zapytał zmartwiony patrząc na mnie.
- Tak.. tylko trochę się stresuję - zatrzymałem swój wzrok na drodze a chwilę później poczułem ciepły uścisk na swojej dłoni przez co spojrzałem na chłopaka.
- Poradzimy sobie, w końcu mamy siebie - pocałował mnie w policzek a wszystkie moje zmartwienia jakby na chwilę zniknęły, zawsze tak miałem gdy tylko był obok. Był moim lekiem którego za żadne skarby bym nie odstawił.
Nadszedł czas jak przechodziliśmy przez mury szkoły i za chwilę mieliśmy wejść do środka, poczułem wtedy ponownie na mojej dłoń zimno a gdy na nią spojrzałem zobaczyłem że chłopak już jej nie trzyma. Razem z zniknięciem ciepła dłoni rudowłosego wrócił stres i myśli przez które moja głowa zaczynała boleć.
- Hej, będzie dobrze - uśmiechnął się do mnie rudowłosy co również niepewnie odwzajemniłem i chwilę później obaj weszliśmy do środka słysząc nieprzyjemny hałas szkoły. Starałem się wtedy unikać spojrzeń znajomych osób które na pewno by mnie rozpoznali, oraz spojrzeń ludzi zainteresowanych nową twarzą w szkole. Chciałem tylko jak najszybciej wejść do klasy i znowu zniknąć w tłumie osób z klasy, czułem niepokój tylko jak ktoś przechodził obok. Nie zdając sobie nawet z tego sprawy chwyciłem skrawek koszulki Minho by go nigdzie nie zgubić i przypadkiem zostać sam, wtedy też poczułem zmartwiony wzrok rudowłosego na sobie. Było mi głupio że musiał na mnie patrzeć w takim stanie i dodatkowo się zamartwiać.
Po kilku minutach stania przed klasą zadzwonił dzwonek i razem z resztą klasy weszliśmy do sali i zajęliśmy swoje miejsca, od razu po wejściu do klasy pociągnąłem Minho do mojej ławki by usiadł obok. Nie miałem zamiaru siedzieć kolejny rok z kimś kogo nawet z widzenia nie kojarzę.
Gdy rozpakowaliśmy swoje rzeczy do klasy weszła nasza wychowawczyni witając się z nami.- Dzień dobry wam, dzisiaj jest z nami ktoś kto od dzisiaj będzie chodził z wami do klasy. Wstań proszę i się przedstaw - nakazała nauczycielka na co rudowłosy wstał zostając na swoim miejscu.
- Jestem Lee Minho, mam nadzieję że będzie nam się dobrze współpracować - uśmiechnął się lekko a chwilę później moją uwagę przykuły dwie dziewczyny które siedziały z przodu i chichotały podekscytowane na widok Minho. Nie ukrywam że nie podobało mi się to ale nie mogłem przecież wstać i wydrzeć się na nie że rudowłosy jest mój. Po przedstawieniu się Minho zajął z powrotem swoje miejsce a nauczycielka rozpoczęła lekcję.
Przez całą lekcję razem z rudowłosym wymienialiśmy się karteczką która służyła nam do rozmowy tak by nie dostać upomnienia od nauczycielki że rozmawiamy, pisaliśmy o naszej klasie a potem o tym by pójść do jakiejś kawiarni po szkole na co ostatecznie przystałem. Lekcja minęła nam zaskakująco szybko a następne kilka jeszcze szybciej, oczywiście wszystko zawdzięczałem Minho który odciągał moje myśli od wszystkich moich zmartwień. Ulżyło mi również gdy dowiedziałem się że nie ma dzisiaj w szkole Sehuna który na pewno by do mnie podszedł tylko jakby mnie zobaczył i zaczął na nowo gnębić.
Gdy nasze lekcje w końcu dobiegły końca szybko wyszliśmy ze szkoły i złączyliśmy nasze dłonie szczęśliwi zakończeniem zajęć.- A więc gdzie mnie zabierasz? - zapytał rudowłosy poruszając naszymi rękami w przód i tył.
- Do kawiarni niedaleko centrum, myślę że ci się spodoba - uśmiechnąłem się spoglądając na rozpromienioną twarz chłopaka.
Gdy w końcu doszliśmy na miejsce weszliśmy do kawiarni w stylu vintage gdzie na każdej ścianie znajdowała się jakaś roślina, uwielbiałem przesiadywać w tej kawiarni ponieważ miała ona swój wyjątkowy nastrój który mnie wyciszał. Zajęliśmy miejsce przy wolnym stoliku i zamówiliśmy dwie gorące czekolady z sernikiem. Zaczęliśmy rozmawiać o różnych rzeczach, filmach i ogólnie wszystkim co nam tylko do głowy przychodziło, nagle zobaczyłem że ktoś przykuł wzrok Minho który wyglądał na bardzo zaskoczonego.
- Co się stało? - zapytałem niepewnie.
- Czy ja mam halucynacje i widzę Felixa czy ty też go widzisz? - zapytał nie odrywając wzroku od osoby na którą patrzał, od razu po tym co usłyszałem odwróciłem się jak szybko tylko było to możliwe i spojrzałem na osobę która stała przy kasie.
- Felix ?
----------------------------☆---------------------------
Następny rozdział!!
Postaram się je wstawiać codziennie jak tylko będę miał możliwość ^^
CZYTASZ
Bounded 2 ✿ minsung
Historia CortaPo wyjściu ze szpitala Han i Minho zaczynają chodzić ze sobą razem do szkoły i spędzać ze sobą każdą wolną chwilę. Jednak ich szczęście nie trwa długo, ponieważ napotykają na swojej drodze dawne znajomości i trudności które mogą zaszkodzić im i ich...