Był wieczór Becky szykowała się na jutrzejsze zakończenie roku szkolnego i w tym momęcie zadzwonił telefon.
-Halo?
-Hej to ja Fin pamiętasz mnie chodziłem z tobą do 1 klasy liceum.
- Tak pamiętam cię...
Becky przypomniała sobie że to ten Fin z którym całowała się na 16 jej przyjaciela.
- Chcesz gdzieś wyjść jutro po 17 na przykład do parku i na sushi bo wiem
że lubisz oczywiście ja stawiam.
- Emm... sorry ale nie mogę idę z przyjaciółmi do kina na Marvela.
-Spoko a może innym razem?
-Jasne w tedy na pewno będę mogła.
Becky rozłączyła się i poszła coś zjeść lecz było już późno i nikogo nie było w kuchni. Wzięła słoik z suszonymi owocami i poszła na górę do pokoju. Odpaliła laptopa i zaczęła szukać czegoś w internecie nagle zobaczyła ofertę na wakacje w 4 osoby na 1 z wysp Greckich do wyboru Kreta, Kos, Zakintos, Myknos, Rodos.
-Muszę zadzwonić do przyjaciół ! albo i nie? jest już północ nie będę ich budziła.
*
Becky razem z Sharlot i Jamsem idą na zakończenie roku szkolnego
- Wiecie co znalazłam wczoraj w nocy ?!
- Opowiadaj?! - jednocześnie krzyknęli
-Jest oferta na wakacje w 4 osoby. Jest do wyboru 1 z 5 Greckich wysp.
- Czy wy myślicie o tym samym samym co ja - powiedział James
-Oczywiście że tak! Wakacje z najlepszymi przyjaciółmi za granicą bez rodziców!! - krzyknęły dziewczyny.
Jednak nie wiedzieli że to co fajne szybko się kończy...