Górska&Jawor

Tak nam mija dzień

Skarbie jak się czujesz?Jadłaś coś dzisiaj?
- Tak
- Cieszę się lepiej ci już?
- Tak lepiej mi już jest
-Wiesz zrobisz coś dla mnie?
- Co takiego?
- Obiecaj mi odpoczniesz pójdziesz do lekarza...ale na pewno Daga nie ma co bagatelizować tej sytuacij trzeba sprawdzić o co chodzi
- Dobrze dobrze zrobię to dla ciebie i dla siebie dzisiaj zostane w domu
a na jutro postaram się umówić wizytę do lekarza może znajdzie wolne miejsce przebadam się i zobaczę co to może być a ty skarbie idź już do pracy,bo się spóźnisz kocham cię
- Jeszcze zrobię ci kanapki i pójdę tylko nie zapomnij zadzwoń i zjedz
- Dobrze zjem i zadzwonię się umówić do lekarza
- Też cię bardzo kocham-Tomek pocałował mnie i wyszedł do pracy.

Dzieciaki jeszcze śpią Tomek wyszedł do pracy no to muszę zadzwonić do lekarza
ginekologa,bo to pewnie ciąża,chcę ją potwierdzić dowiedzieć się który to tydzień jak się cieszę,ale nie mogę tego po sobie poznać żeby Tomek się za wcześnie nie domyślił co to może być,bo nie będzie wtedy niespodzianki na jego urodziny.
Zadzwoniłam i umówiłam na jutro wizytę u ginekologa żeby potwierdzić ciążę dowiedzieć się który tydzień
A tymczasem wstały nasze maluchy zaraz przyjdzie do nich opiekunka a ja dzisiaj mam odpoczynek przez cały dzień.
Co tam wstaliście?
-Mama mama
Wyciągały rączki w moją stronę z łóżeczka
Chcecie na rączki tak?mam was wziąść tak jak zawsze
- Dobrze chodź Kubuś ty jesteś spokojniejszy i pierwszy wstałeś,bo Tymuś coś tam planuje przy łóżku chyba chcę zlikwidować szczebelki i się wydostać
Opiekunka już przyszła
- Dzień dobry
- Dzień dobry właśnie trzeba Tymka wyjąć z łóżeczka,bo się niecierpliwi strasznie a Kubuś chciał na rączki
- Dobrze chodź pójdziemy do zabawek
Tymek poszedł z opiekunką do pokoju pobawić się zabawkami tak jak zawsze.
- A ja siedziałam z drugim dzieckiem wiedziałam,że lubi przeglądać różne książeczki dla dzieci więc wzięłam jedną z półki.Zawsze lubił przeglądać wspólnie książeczki a nie ma ich zbyt wiele więc musimy mu dokupić żeby miał co przeglądać.
Przeglądaliśmy razem książkę dla dzieci o zwierzętach był tam kot,pies,krowa pokazywał mi na zwierzęta więc chyba już wszystkie znał.
Tomek wrócił wieczorem tak jak zawsze z pracy a my idziemy jutro do tego ginekologa