<1>

20 1 0
                                    

Gdy przyszłam do szkoły odrazu zostałam zwyzywana, lecz zignorowałam to. Pierwszą lekacją była matematyka, zadzwonił dzwonek więc weszlismy do klasy i zajelismy miejsca. Po chwili ktos zapukał do dzwi i wszedl, był to piękny przystojny chłopak w którym odrazu sie zakochalam. Jak wszedł już do klasy pani powiedziala
-dzieci to nowy uczeń waszej klasy
Gdy Pani powiedziala te słowa mega sie ucieszyłam.
Zadzwonił dzwonek i wszyscy wyszli z klasy poza mną i paxtonem. W pewnej chwili paxton podszedł do mnie i sie przywital.
-Siema jak masz na imie?
-hej,sophia
-Fajne imie dobra Elo
-pa
Gdy juz paxton wyszedł z klasy chciałam krzyczec z radości nigdy sie tak nie cieszyłam jak dzisiaj.

miłość z przypadku Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz