Górska&Jawor

Wsystko dobrze

Z Dagą mam taki problem,że ona się źle czuję i ma taki dzień w humorach.
Nie chce też nic jeść jak jej proponuję mam nadzieję,że to tylko dzisiaj tak będzie,bo ja długo tak nie wytrzymam.
Ewidentnie dziecko jej dokucza,ale ona jak jej proponuję lekarza to odpowiada nie poradzę sobie będzie lepiej a nie jest lepiej znaczy ogólnie dolegliwości ciążowe ją bardzo męczą.
A przez te dolegliwości cały czas leży i nie chce mi nic nawet zjeść.
Jak ja jej tłumaczę,że powinna jeść,że teraz jest taki czas,że jest w ciąży i musi dbać o siebie podwójnie i dziecko.
- Powoli jakoś to idzie ehh,ale ja nie daje sobie już rady z tym,bo naprawdę nie dość co mam dzieci które mi dokuczają teraz akurat śpią,a ja poszedłem do Dagi odpoczywała tak jak zawsze mam nadzieję,że jej to jak najszybciej przejdzie będzie normalnie
- Skarbie naprawdę zjedz coś i połóż się i zaśnij wiem,że to nie takie proste,ale jakoś się to uda.A jak nie to pojedziemy do lekarza,bo ja widzę jak ty się męczysz mi tutaj.
- A co zrobisz z dziećmi?
- Wezmę je ze sobą umówię cię jak najszybciej na prywatną wizytę do lekarza żeby nie było za dużo ludzi.
Kubuś jest grzeczny a Tymkowi wezmę zabawki żeby miał się czym bawić.
- Jeszcze się go spytasz czy na pewno mu nic nie zrobiliśmy przy tych naszych zabawach.
- Tomek nie nie zrobiliśmy mu nic po prostu mam cały czas te dolegliwości ciążowe i chcemy przecież sprawdzić czy wszystko jest dobrze z dzieckiem.
Pojechaliśmy do lekarza na prywatną wizytę żeby było szybciej wzięliśmy też ze sobą nasze dzieci które sobie spały,bo w samochodzie dokuczały,ale przynajmniej sprawdziliśmy jazda samochodem nawet dobrze tylko,że były rozbudzone a teraz znowu zasnęły.

Daga poszła do lekarza

- I wyszła co tam kochanie się stało dobrze wszystko z dzieckiem?
- Tak chodźmy opowiem ci w samochodzie-no to wszystko jest dobrze z dzieckiem lub dziećmi jeszcze nie wiemy dolegliwości mogą się jeszcze trochę utrzymać,ale z czasem będzie lepiej lekarz też przepisał leki przeciwbólowe dobre dla kobiet w ciąży mam kolejne dodatkowe usg tatusiu na którym znowu nie zawiele widać,bo jestem jeszcze niewielki,ale najważniejsze,że nic mi nie jest.
Nasze zabawy nic dziecku nie zrobiły i nic mu nie zrobią.
Jak zwykle najedliśmy się strachu jakby mogło być inaczej.
A Tomek w samochodzie coś mi opowiadał o tym,że możemy się spróbować kochać w samochodzie on to by chciał wszędzie.
- Tomek nie jesteś uzależniony przypadkiem?
- Nie po prostu ty mnie tak uwodzisz i cię tak kocham,że może wypróbujemy pozycję w samochodzie.
- Niby jak?
- Jak to jak rozłożę fotel..i jeszcze się zobaczy położysz się tak jak na łóżku albo z tyłu
- Nie mogę się doczekać
- Ale pierwsze to ty mnie nauczysz gotować i będziemy wspólnie gotowali przejdą ci te ciążowe dolegliwości,bo jak ja sam znowu będę gotować to bez garnków zostaniemy wróci może opiekunka i będziemy się znowu kochać.