Porwanie

833 20 30
                                    

*Fausti idzie z dziewczynami do szkoły*

J- ale mi się dzisiaj nie chce tam iść

H- mi też

Ju- nie mówcie nawet

F- ja już chcę do domu

H- laska ty za 3 dni lecisz do tajlandii nie narzekaj

Ju- na wakacje?

F- nie, na zawody z akrobatyki

Ju- uuu jesteś gimnastyczką?

F- a no tam trochę sobie ćwiczę

H- Bartek lubi gimnastyczki

F- weź się Hania

*po drugiej lekcji*

F- ej a to nie ten Michał co wczoraj?

H- o nie to on *napłynęły jej do oczu łzy*

J- chodźmy do chłopaków

B- co tam?

F- tam jest ten Michał z wczoraj

B- *złapał Fausti za ręke* nie bój się

P- spoko, nic wam nie będzie

Ś- o co chodzi?

B- wczoraj dziewczyny nocowały u Fausti i Patryka

P- i na mecz przyszli moi znajomi a w tym taki Michał i jak Fausti podawała mu piwo to ją zaciągnął na swoje kolana i zaczął rozbierać

Ju- nie tylko ją

P- no Julitę i Hanię też ale tak powiedziałem

M- dzień dobry..

B- czego chcesz?

M- Faustynkę

P- nie ma mowy

*dzwonek na lekcje*

F- nie kłóćmy się, chodźmy już do klasy

P- dobra

*wszyscy wchodzą a Fausti zostaje jako ostatnia*

M- *łapię ją za rękę i uderza w głowę*

F- ałaaa.. *mdleje*

*Michał zaciągnął ją do swojego domu i rzucił na łóżko*

F- *budzi się* gdzie ja jestem?

M- no no no, kto tu się obudził

F- zostaw mnie *próbuje wstać*

M- nie próbuj jesteś przykuta *klęka przy niej*

F- czego ode mnie chcesz?

M- daj mi swój telefon i wykonuj moje polecenia

F- nie dam ci nic

*zaczyna ją rozbierać*

F- zostaw mnie!

M- to daj telefon

F- dobra masz... *daje telefon*

M- a teraz całuj mnie namiętnie przez 3 minuty

F- nie będe nic-

M- pamiętasz co będzie jak nie będziesz się słuchać

F- *zaczyna całować*

M- *robi zdjęcia* *po 3 minutach* dobra jak masz zapisanego tego twojego Bartusia?

F- trzy różowe serca..

♥|Szkoła GenZie|♥ [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz