Był sobie zwykły szkolny dzień
Minho i jego bff's czyli joshua beomgyu i jungwon siedzieli na stołówce, rozmawiali i śmiali się śmiali
Minho to typ bad boya wiec miał bardzo dużo simpiarek
Wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt, że dwóch uczniów wdało się w bójkę
Jeden z nich to był hyunjin, wysoki chłop który niby był bad, ale nie każdy tak uważał
Drugi był nowy, niski i słodki chłopaczek
Minho widząc hyunjina szarpiącego nowego typa od razu go odepchnął
Hyunjin: co ty odpierdalasz?!
Minho: to ja kurwa powinienem zapytać
Po tych słowach minho odwrócił się do nowego który się przewrócił przez hyunjina
Minho:wszystko dobrze? Boli cię coś?
Nowy powiedział ze boli go noga
Minho: ojezu chodźmy do pielęgniarki
Poszli a w drodze tam trochę się poznali
Wgl to jestem han
Minho: Ja jestem minho miło cię poznać
Han: ciebie też miło poznać
*usmiechnął się i zarumienił*
Minho to zauważył
