- Mamo? - szepnęłam cicho nawet nie odwracając się w stronę rodzicielki.
- Tak myszko? - zapytała siadając na łożku.
- Nie chce... Nie chce się tak czuć - załkałam cicho, a mama szybko znalazła się obok mnie.
- Już spokojnie Rora - szepnęła tuż obok mojego ucha przytulając mnie od tyłu. - Wszystko się z czasem ułoży. - głaskała i tuliła mnie. - Obiecuję.
Była przy mnie, gdy jej zabrakło.
Moja najlepsza przyjaciółka, którą znałam od piaskownicy... Skoczyła z klifu. Ciało znalazł przypadkowy mężczyzna spacerujący z psem. Naomi z samego rana wyjechała do Hollywood nie mówiąc o tym nikomu.
Miała wszystko zaplanowane.
Gdy obydwie usłyszeliśmy trzask drzwi spojrzeliśmy na siebie ze zmarszczonymi brwiami. Dziwne. Mój tata nigdy nie trzaskał drzwiami, nawet jeśli był chwile od wybuchnięcia. Zawsze wszystko robił perfekcyjnie i z gracją. Miał firmę i dwójkę dzieci na głowie. Musiał być opanowany.
- Patrick? Wróciłeś? - Alice właśnie wyszła z mojego pokoju. Chcąc sprawdzić, co się dzieje na dole. - Nie... Nie. - powtarzała jak mantrę, więc znowu zmarszczyłam brwi. - Nie! Kurwa, Patrick... Spójrz na mnie. - gdy wypowiedziała te słowa, szybko zerwałam się z łóżka i pobiegłam na dół. - Oddychaj, spokojnie jestem tu z tobą. Słyszysz mnie? - słyszałam przerażony głos mojej mamy. Wbiegłam do kuchni i to co zobaczyłam, złamało mi serce.
Mój tata...
Mój najlepszy przyjaciel któremu zawsze mogłam się ze wszystkiego zwierzyć... Właśnie leżał na kafelkach wykrwawiając się przez nóż wbity w klatkę piersiową.
W mojej głowie pojawiło się jedno pytanie.
Dlaczego?
- Dzwoń po karetkę! - wrzasnęła moja mama, widząc jak stoję nieruchomo. Otrząsnęłam się z letargu i szybko pognałam po telefon. Z drżącymi dłońmi wróciłam do kuchni i wybrałam numer alarmowy. Moja mama z zakrwawionymi rękoma opowiadała wszystko operatorom co się dzieje.
Próbowała mu pomóc, a ja tylko patrzałam. Mój tata wykrwawiał się i czekał na smierć, cierpiąc. Gdy usłyszałam jego ostatni wdech już wiedziałam, że po wszystkim.
Mój tata nie żyje, zmarł na moich oczach.
Potem tylko ryk, krzyk i płacz mojej matki. Później odgłosy innych ludzi, którzy mną kierowali i zajęli się ciałem mojego taty.
Właśnie oglądałam horror, który dopiero się zaczął.
Byłam w transie. Nic nie mówiłam, a w uszach mi szumiało. Z obojętnym wyrazem twarzy patrzałam jak służby zapinają czarny worek. Gdzieś za mną słyszałam płacz mojej mamy i mojego brata, ale z moich oczu nie wypłynęła ani kropla łzy.
To tak cholernie bolało.
Najpierw Naomi, teraz on.
Czemu to wszystko musi spotykać akurat mnie?
~~~
Hejka!
To pierwsze opowiadanie (poprawione), które będę publikować na wattpadzie. Musicie wiedzieć, że w opowiadaniu napewno pojawi się dużo błędów, ponieważ nie jestem profesjonalistką. Mam za to nadzieję, że powieść jaką napisze spodoba wam się i będziecie wyczekiwać kolejnych rozdziałów.
Postacie poglądowe każdy ustala według siebie, ale ja już dawno stworzyłam tą małą listę gdzie nie ma wszystkich postaci, więc się z wami nią podzielę :)
~ Postacie poglądowe ~
• Aurora Wilson - Kenzie Luby
• Nathaniel Wilson - Nathanyel Crosiar
• Blaise Walker - Matt Sturniolo
• Theo Walker- Chris Sturniolo
• Logan Walker- Nick Sturniolo
• Devon Henderson - Vinnie Hacker
• Mia Smith - ig: Noriella
• Laura Jones - Kimberly Lynn Weiler
• Will Williams- Gabriel Guevara
• Damon Lorenzo - Fran BerenguerPostacie poglądowe nie są odwzorowane 1:1.
! Ostrzeżenia są zawarte w opisie !
To chyba wszystko, co miałam wam do przekazania.
Bawcie się dobrze ;*

CZYTASZ
Looking for happiness finding hell // POPRAWIANE
Mystery / ThrillerAurorę Wilson dotyka strata dwóch najbliższych jej osób. Gdy przeprowadza się do nowego miasta, ma nadzieję że zacznie tam wszystko od nowa. Odnajdzie siebie. Jednak gdy zamieszkuje z chłopakiem o niebieskich jak ocean oczach, jej plany automatycz...