Umarłam dziś po raz piąty.
Czy to już ostatnie truchło?
Byłeś pierwszym moim, nie dziesiątym.
Tyle uczuć jakby dziesięciu było.Pierwsza śmierć- najbardziej bolesna.
Bez ciebie coraz gorzej było.
Szczerze się do tego przyznam
Trudno się bez Ciebie żyło.Druga śmierć- ta najgłośniejsza.
Krzyk mój słychać było wszędzie.
Trzecia za to spokojniejsza.
Już wiedziałam: Cię nie będzie.Czwarta? Czwartej nie pamiętam.
Chyba sen to był, nocna mara.
Na tym chyba śmierć polega,
Żeby już nie było "zaraz".No i piąta już nadeszła.
Chcę czy nie chcę iść w dal?
Nie wiem, chętnie bym odeszła.
Oby na Styksie nie było fal.
YOU ARE READING
Wiersze do Ciszy...
PoetryWiersze to sposób mówienia kiedy nikt nie chce słuchać. Dlatego właśnie zaczęłam pisać. Włożyłam w każdy wiersz część swojej duszy. Może ty odnajdziesz w nich cząstkę swojej? #1 wiersze (7.11.2023) #2 wiersze (3.07.2024)