Dotarłem w końcu na peron. Było już późno. To małe miasto więc nikogo nie było. Znalazłem wygodną miejscówkę. Usiadłem, pół leżąc, opierałem się o ścianę. Moja miejscówka znajdowała się we wgłębieniu w ścianie. Zasnąłem, ale chwilę potem obudziło mnie skrobanie, jakby ktoś pazurami drapał po suficie. Odwróciłem zaspany wzrok do góry. Zauważyłem czarną postać. Miała sporą ilość odnóży i duże zielone oczy. Wtedy przez peron przejechał szybki pociąg. Nie zatrzymójąc się wyjechał z tunelu i pognał dalej. Popatrzyłem chwilę za nim, a gdy zwróciłem wzrok na sufit tam gdzie wcześniej była postać już jej nie zobaczyłem. Zamiast tego, na ziemi leżała książka. Nie powiem, nieco się wystraszyłem. Podniosłem książkę i chciałem zajrzeć do środka ale nie dało się jej otworzyć.
Podejrzane.
Schowałem książkę do plecaka. Na okładce książki widniało oko. Takie samo jak u potwora. Trzęsły mi się ręce ale mimo tego udało mi się zasnąć. Rano obudził mnie jakiś pań i pytał czy wszystko w porządku. Odpowiedziałem że tak. Zebrałem się i poszedłem dalej. Po drodze wstąpiłem do sklepu po jakieś jedzenie. Wyłączyłem powiadomienia na telefonie i odinstalowałem wszystkie aplikacje typu messenger. W końcu dotarłem. Miejscem docelowym był niewielki drewniany opuszczony domek. Gdy już do niego wszedłem, zobaczyłem moje ukochane przyjazne kąty, w których w końcu czułem się bezpiecznie. Usiadłem na fotelu przy niewielkim drewnianym, ładnie zdobionym stoliku. Wydobyłem z plecaka kilka przedmiotów i natknąłem się na tą tajemniczą książkę. Spróbowałem ją otworzyć ale nie dało się. Jakby strony były sklejone. Oko na okładce mrugnęło. W momencie okładka księgi uderzyła o stół. Kartki same zaczęły się przekręcać w szaleńczym tępie. Odskoczyłem od stołu. Księga zatrzymała się na pewnej stronie. Był tam rysunek chłopca, był w powietrzu. Z jego ust wydobywała się krew. Podszedłem do stołu by się lepiej przyjrzeć ale księga jak na rozkaz zamknęła się z ogromną siłą. Serce waliło mi jak szalone. W końcu zacząłem szanować tą księgę. Bałem się jej. Bałem jak ognia. Bałem się jej jak niczego na tym świecie. Ta księga już mnie opanowała. Ale ja będę walczył. Nie poddam się i nie będę służył jakiejś książce. Ale sam tego nie zrobię...
CZYTASZ
Zakazana Księga
Action14 letni Marcel ucieka z domu z dala od patologicznej rodziny. uciekając do swojej kryjówki napotyka dziwną księgę. postanawia zabrać ją ze sobą. Niestety, księga okazuje się być objęta klątwą i przysparza mu ciągłych kłopotów. Czy uda mu się przeży...