Deszcz, główna domena Londynu. Była 6.30 rano, deszcz, skapywał na parasole i ubrania ludzi na ulicy, Charles Greenwood, jeden z głównych dyrektorów w firmie odzieżowej właśnie jechał do pracy z obrzeży Londynu do samego centrum, cóż, uroki ciszy i spokoju za bardzo go uwiodły aby młody projektant się przeprowadził bliżej miejsca pracy. Czytając książkę , obserwował ludzi i ich szare nudne życia, codziennie to samo. Te same twarze, te same płaszcze, te same zawody miłosne o poranku, ten sam szary świat. Młody projektant bardzo lubił obserwować zza okna , inspirowało go to, ale jak? Każdy jego projekt ostatnio upadał, upadał z wielkim hukiem jak bomby na Pearl Harbor za czasów II wojny światowej. Ale koniec o wojnie, nie o tym jest ta historia. Młody Charles wysiadając z z auta przystanął chyba przy nowo otwartej kawiarni - ciekawe - pomyślał projektant i zajrzał do wnętrza kawiarni przesz szklaną szybę, słyszał muzykę, przyjemną dla ucha. Po chwili namysłu wszedł do środka i ciepłe powietrze i zapach kawy, makaroników i ciast go zaatakował, uśmiechnął się na wystrój lokalu i jego atmosferę, z gramofonu za ladą leciały kawałki zespołu "Queen" i "Nirvana" . - Ciekawy dobór muzyki - znowu pomyślawszy , noga projektanta sama zaczęła wystukiwać rytm do piosenki "We Will Rock You" i cicho zachichotał. Charles podszedł do lady i zaczął czytań menu " Na Wynos" po chwili za ladą zjawił się młody chłopak, około 20 lat. -Dzień dobry, co dla pana?- zapytał się młody chłopak. Miał czekoladowo brązowe włosy, bardzo specyficznie ścięte, Charles nigdy nie wiedział takiej fryzury oraz miał zielono-niebieskie oczy, w których można by było się utopić - u-uh... zwykłą czarną kawę poproszę. - odpowiedział Charles lekko speszony, poczuł inspiracje. Napływ inspiracji jakiego jeszcze nie czół. -Już się robi!- Odparł energicznie barista i zaczął robić zamówienie Charlesa. Co Charles czuł widząc młodego baristę? On to ujmował jako inspirację, ale ktoś kto by nie miał nic wspólnego z sztuką, odpowiedziałby jednak że zauroczenie, zwał jak zwał. Po chwili myślenia o młodzieńcze, Charles się otrząsnął, ostatni jego romans się zakończył klęską , jak z resztą też pozostałe, odetchnął ze smutkiem i czekając na swoje zamówienie tylko patrzał się za okno na deszcz, cóż, to jedyna rozrywka jaka mu została w życiu, po za projektowaniem ale nawet na to nie miał już siły mimo iż uwielbiał to.
Codziennie to samo, szkolenia, praca, interakcje międzyludzkie , sen, praca, szkolenia, trochę odpoczynku i od nowa. Smutna rzeczywistość życia każdego człowieka który skończył szkołę i ma jakąkolwiek prace, każdy ma te obowiązki. Aiden, cóż, on miał trochę,
CZYTASZ
London Rainy Day
RomancePragnę wam: czytelnikom, przedstawić historie Charlesa i Aidena. Czas i miejsce akcji:1995 r. , Wielka Brytania, Londyn Charles jest 32-letnim projektantem w sporej firmie odzieżowej, jego życie pozbawione miłości, smaku, inspiracji której tak bar...