Svengal: Płynie łódź moja wzburzonym morzem...Horace: Ale przecież nawet nie ma najmniejszej fali...
Svengal: ...brzegu nie widać, wiatr w żagle wieje...
Horace: Tam jest brzeg! W dodatku trzeba wiosłować, bo nie ma wiatru!
Svengal: ...inny by już pewnie stracił głowę...
Horace: Stoję obok ciebie i nie straciłem.
Svengal: *wzdycha*
Svengal: Horace, to tylko piosenka...
CZYTASZ
Zwiadowcy - Talksy
FanfictionPo prostu Crowley i jego ekipa. UWAGA: MOGĄ POJAWIĆ SIĘ SPOJLERY. Wszystkie postacie zostały wymyślone przez Johna Flanagana.