VI. Netflix and chill

152 4 2
                                    

POV. y/n (pozwólcie że będę pisać yn)

(jakiś tydzień po sylwestrze)

dzisiaj starzy (Michał i zuzka) idą na randkę więc cała noc mam wolną chatę więc trzeba zaprosić Bartusia bo przez cały tydzień chodziliśmy na randki i pisaliśmy przez co zzyliśmy się bardzo

POV. Mork

napisała do mn yn że zaprasza mn na netflixsa na 19⁰⁰ ale mam nadzieję że to będzie Netflix and chill jest 17⁰⁰ więc mam mnóstwo czasu dlatego 8de się przekinać

POV. yn

jako że mam fest mało czasu to poszłam i się cała ogolilam CALA i zaczęłam się malować ubierać itd.

(nieszczęsna 19)

usłyszałam dzwonek od drzwi wiec wstałam bo byłam pewna że to Bartek i nie myliłam się

- hej - powiedział

- hejka zapraszam - powiedziałam
chłopakowi

- to co oglądamy ? - zapytał mork

- ja już wybaralam "barbie i 12 tanczących księzniczek"

- aha czyli ja nie mam prawa głosu - zapytał chłopak

- nie - odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy

usiadlismy na kanapie i zaczęliśmy ogladac

po ponad godzinie film się skończył a ja zaproponowałam że możemy iść do mojego pokoju poprostu po chillowac na co chłopak się zgodził

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

179 slów
następny rozdział już zaraz wlatuje (chyba)

dlaczego mnie nienawidzisz Mork~~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz