Leżałem pomiędzy jego nogami tuląc się do niego. Lubiłem takie wieczory: pełne spokoju i jego ciepła. Nie tylko on powodował, że było mi ciepło, ale także ogólna, letnia temperatura. Podniosłem się lekko i przywarłem do jego ust, rozkoszując się smakiem wcześniej jedzonych truskawek.
*
-Kochajmy... Się - usłyszałem pomiędzy namiętnymi pocałunkami, a moje serce przyspieszyło rytm dwukrotnie. Nie żebym jakoś specjalnie czekał na te słowa, ale z każdym dniem od ponad pół roku coraz trudniej było mi się ukrywać z moim podnieceniem.
Nie wiem jak znaleźliśmy się w mojej sypialni teraz będącej w odcieniach pomarańczy dzięki zachodzącemu słońcu, które swoją drogą nadawało tej chwili niesamowitego klimatu, ale to nie było ważne, liczył się dla mnie tylko brunecik wijący się pode mną z rozkoszy, jaką sobie nawzajem sprawialiśmy.
CZYTASZ
GŁOS MOJEGO SERCA
RomanceO chłopaku, który nie usłyszy, jak go zawołasz, ale wysłucha, gdy będziesz go potrzebować. I o kimś, kto go takim pokochał. Opowiadanie dzieli się na cztery części: 1."Jak zaczęła się nasza znajomość" 2.„Jak zaczęła się nasza przyjaźń" 3.„Jak zaczęł...