CZĘŚĆ 4 r.2/4

4.5K 545 4
                                    

-Studia to masakra! - jęknąłem opadając na teraz cholernie wygodne łóżko, a po chwili poczułem palce Fabiego lekko jeżdżące po moim brzuchu. Przyciągnąłem go do pocałunku, który po kilku minutach przerodził się w coś sto razy przyjemniejszego.

*

Pięć lat bycia razem, a ja wciąż nie mam go dość - czasem sam zastanawiam się jak to możliwe.

Całkowicie odciąłem się od swoich rodziców, podejmując najbardziej dojrzałą decyzje w moim życiu o usamodzielnieniu się i podjęciu pracy w małej kawiarence, jako kelner oraz studiując psychologię. Zaś Eryk wybrał coś odważniejszego i odpowiedzialniejszego wybierając się na studia medyczne oraz pracując w księgarni.

-O czym myślisz? - zapytał, siadają na moich biodrach. Spojrzałem w jego bursztynowe oczy i uśmiechnął się.

-O tym jak bardzo Cię kocham - odpowiedziałem po chwili całując go.

GŁOS MOJEGO SERCAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz