CZĘŚĆ 4 r.4/4

6K 675 62
                                    

-Jesteś szczęśliwy?

-Dlaczego miałbym nie być? Jesteś tu.

-Ale czy jesteś szczęśliwy?

-Jesteś tu, więc jestem szczęśliwy na dziewięćdziesiąt dziewięć procent.

Uśmiechnął się i przyciągnął mnie do pocałunku.

*

-Wyjedźmy.

-Gdzie?

-Gdzieś, gdzie możemy wziąć ślub.

*

-Tak - powiedziałem zaraz po nim i nasza przysięga została przypieczętowana pocałunkiem.

*

-Jesteś szczęśliwy?

-Tak, na sto procent.

*

Kładę jedną dłoń na jego klatce piersiowej, zaś drugą na swojej.

Czuję jak biją nasze serca

Jednym rytmem.

***

Tym akcentem kończę to opowiadanie.

GŁOS MOJEGO SERCAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz