1

15 2 2
                                    

Był chłodny dzień w Acri, Ingo Margarita Imerus z niecierpliwością wyczekuje gości czyli Albusa Antaresa, Seleny Sol Semperos i Xaviera Tiago Costy Xifãng'a, chociaż tego ostatniego niezbyt lubił więc miał nadzieję że się nie pojawi. Ingo zgłosił zebranie aby omówić sojusz żeby stawić czoła Maldarowi, jednak dostał już odpowiedź od Seleny że sie nie zjawi ponieważ ma własne problemy do rozwiązania w Terra Dracones. Albus zaś potwierdził że będzie jednak powiedział że nie będzie mógł zostać za długo ponieważ też ma sprawy do załatwiania w Eotto-Asar. A Xavier ni nie zaprzeczył ni nie potwierdził że będzie, więc nawet nie wiadomo czy przybędzie. Władca Acri zakładał że Pirat wbije w środku zebrania i w dodatku waląc rumem.

Kilka godzin później Ingo i Albus już siedzieli przy okrągłym stole i omawiali sojusz. A Xifãng'a nadal nie było więc Imerus trzymał sie nadzieji że może Xifãng sie nie zjawi. Jednak jak na zawołanie Tiago Costa wszedł na sale bez słowa, nawet nie przepraszając za spóźnienie. Obrada dalej sie toczyła jednak Margarita nadal nie nawidził Zbójnika i darzył go dużym chłodem, niedługo potem Antares musiał iść i kiedy Czarodziej opuścił spotkanie, Ingo nawrzeszczał na Xaviera za spóźnianie sie a Xifãng tylko lekceważąco machnął ręką, co wkurzyło Ingo jeszcze bardziej. Nagle Xavier zaczął flirtować z Ingo nazywając go "Muszelko" oraz "Perełko", co nie spodobało sie Imero i oburzony wyszedł z sali.

Troche później Ingo dowiedział się że Xavier musi zostać w Pałacu Obłędu na noc, ponieważ na morzu jest sztorm i nie da sie wypłynąć, a w dodatku nie ma żadnych wolnych pokoi i Pirat będzie musiał spać w pokoju Margarity. A Ingo nie był tym zadowolony i kazał Xavierowi iść spać na podłoge, a Xavier tylko wzruszył ramionami i poszedł spać. W środku nocy Władca Acri sie obudził i zrobiło mu sie żal zbójnika więc go podniósł i położył na łóżku a potem poszedł do kuchni po szklankę wody. A potem wrócił i położył sie obok Młodego Mężczyzny i usnął, jednak przez sen Ingo przytulił Xaviera i przyciągnął go bliżej.

Następnego ranka Xavier obudził sie jako pierwszy i poczuł że ktoś go przytula i zobaczył że to był Ingo, który jeszcze spał, więc Tiago Costa przysunął sie bliżej i odwzajemnił uścisk i znowu usnął.

Kilka godzin później jakoś około 13, Margarita sie obudził i wstał tak aby nie obudzić Pirata i poszedł do kuchni zrobić śniadanie. Kilka minut później Xavier też sie obudził i poszedł do kuchni i zobaczył tam Ingo stojącego przy kuchence, więc do niego podszedł, złapał go w talii i pocałował a Ingo nawet nie zareagował. Tiago Costa widząc że Władca nie zareagował, obmyślił plan i zaczął go całować w randomowym momentach nie przejmując się tym kto widzi.

Pewnego dnia kiedy Xavier z nikąd chciał pocałować Ingo w policzek, Ingo sie odwrócił I pocałowali sie w usta, po chwili pocałunek zmienił sie w bardziej namiętny. Po chwili odsunęli sie od siebie i patrzyli sobie głęboko w oczy w ciszy. Po chwili ciszy Ingo powiedział "wypad"

-------------
Przepraszam za długie zdania i przecinki w nieodpowiednich miejscach ._.

Ingo x Xavier |one shot||CŚHY|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz