Rozdział 1

153 5 0
                                    

Shindou pov.

Popatrzyłem na "Niedźwiedzia" który spał  oczywiście domyśliłem się że to Wandaba

Shindou: Wandaba!?

Krzyknąłem i Wandaba się obudził gdy mnie zobaczy podbiegł do mnie i zapytał co się stało jako że sam nie wiedziałem to tak mu też odpowiedziałem

Wandaba: Pozostali też muszą gdzieś być.

powiedział wandaba

Wandaba: Tunel musiał być nie sabilny, Nasz skok do świata fikcji zakończył się nie powdzeniem.

Shindou: Nie myśle że skok zadziałał

Wandaba: Co?

I wskazałem na okno domu Sheene , Wandaba podszedł do okna i krzykną 

Wandaba: TO ZAMEK KRÓLA ARTURA!

Shindou: Ten pokój wygląda dokładnie jak ten z książki z obrazkami.

Wandab się rozejrzał i potwierdził moje słowa.

Sheena: Może coś zjecie.

Shindou: Czy to będzie w porządku.

Sheena: Tak wcinajcie.

Sheena wskazała na stół pełen jedzenie przysiadłem się do stołu i zacząłem jeść.

Po chwili Sheena spojrzała na wandabe i zapytała czy też nie chce ale wondaba odmówił

Shidou: A gdzie twoi rodzice 

Sheena: Oni pracują na polu mamy obfity plon dzięki królowi Arturowi i mistrzu smokowi

Shindou: Mistrz smok?

Sheena: Mistrz smok przynosi deszcz na tych ziemiach i uczy nas, czym są nasiona do roślin

Shindou: Rozumiem

Naglę Wondaba zrobił się różowy z podekscytowania, gdy nagle usłyszałem jakiś dźwięk zapytałem Sheeny co to znaczy a ona odpowiedziała że to z powodu testu inicjacji dla rycerzy okrągłego stołu jest dzisiaj, domyśliłem się że jestem głównym bohaterem tej historii więc muszę iść wziąłem wondeba pod ramię i poszliśmy do zamku króla artura

Shindou: Dziękuję za posiłek Sheena

Shindou: Pa pa

Sheena: Nie ma sprawy życzę żeby wam się udało

Shindou: jeszcze raz Dziękuję 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------




【Książę Tenma 】- Inazuma Eleven goOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz