Rozdział 2. Zapoznanie.

302 8 17
                                    

~Hailie~

Byłam w szoku gdzie będę mieszkać. Myślałam że to będzie zwykły dom z 5 braćmi, jednak nie. Myliłam się. To jest duża willa. Nie wiedziałam co powiedzieć wogle. Widziałam kontem oka jak Will się uśmiecha z mojej miny. Po chwili zatrzymaliśmy się w garażu. Wysiedliśmy z samochodu i chciałam wziąść swoje bagaże ale Will mi nie pozwolił

- zostaw ja je wezmę- powiedział Will

- przecież mogę je sama wziąść, to są moje rzeczy- odpowiedziałam. Nie chciałam żeby mysłał że chce go wykorzystywać. Mama z babcią uczyły mnie że nie wolno wykorzystywać innych jeśli nie chce się być samym wykorzystywanym.

- zostaw, powiedziałem że je wezmę i też tak zrobię. Choć pokaże ci dom i poznasz resztę braci- powiedział Will. Gdy usłyszałam że mam poznać resztę braci to trochę się przestraszyłam i zestresowałam. Nie wiedziałam czego mam się spodziewać. Czy będę mili czy chamscy. Will jest miły, polubiłam go. A jaka będzie reszta? Nie wiem, boję się. Poszliśmy w stronę drzwi w garażu które jak po chwili się okazało że oddzielały korytarz od willi. W korytarzu Will zostawił moją walizkę I torbę a sam zdjął buty, ja zrobiłam to samo. Gdy już zdjeliśmy buty i Will bluzę wyszliśmy z korytarza przechodząc do wielkiego salonu, w którym były dwie ogromne kanapy, duża ława i dwa fotele, komoda na której leżało XBOX i PLAY STATION. Na ścianie nad komodą wisiał ogromny telewizor a po bokach szafki stały dwa duże głośniki. Również na jednej z ścian były duze okna po całosci. Minęliśmy salon i poszliśmy do kuchni. Była śliczna urządzona  w odcieniach bieli i szarości. Kuchnia była duża, był w niej duży stuł i duże blaty. W kuchni również było duże okno prowadzące na podwórko tak jak z salonu. Will również pokazał mi siłownię, bibliotekę, saunę. Poszliśmy do góry gdzie pokazał mi korytarz gdzie nie mogę wchodzić ponieważ tam pracują razem z Vincentem. Pokazał mi sypialnie gdzie mają. Na drzwiach od sypialni wisiały duże literki. Na drzwiach od mojej sypialni również wisiała literka H. Will otworzył mi drzwi a ja weszłam. Gdy zobaczyłam jak mój pokój był ślicznie udekorowany odwróciłam się w stronę Willa i na niego spojrzałam.

-Dziękuję- powiedziałam i podeszłam do niego i go przytuliłam. Był zdziwiony że go przytuliłam ale odwzajemnił mój gest.

-podoba się? - spytał nagle, dalej mnie przytulając

- jest śliczny, nie ma takich słów które by opisały jak bardzo mi się podoba- powiedziałam szczerze

- cieszę się że ci podoba- powiedział i zaczął głaskać mnie po głowie

- A tak wogle to skąd wiedzieliście jaki kolor jest moim ulubionym?

-nie wiedzieliśmy szczerze mówiąc. Stwierdziłem że weźmiemy te kolory a jak ci się nie będzie podobać to zmienimy kolor- powiedział dalej głaszcząc mnie po głowie

- kocham kolor czarny i szary, a nawet miętowy i czerwony oraz bordowy.

-Teraz już będę wiedział. Cieszę się że ci się podoba- powiedział i oderwał się ode mnie- odpocznij, jesteś pewnie zmęczona po podróży

-Okej

- zejdź o 19 na kolację, poznasz resztę braci - powiedział I wyszedł. Bałam się tam zejść. Usiadłam na łóżku i wyjęłam tablet i laptop z walizki. Weszłam na Facebooka i sobie przeglądałam gdy nie przyszło mi powiadomienia z messengera. Grupa klasowa. Gdy weszłam w tą grupę żeby odczytać wiadomości zrobiło mi się jeszcze bardziej smutno. Obrażali mnie, wysmiewali, czasami bili a teraz gdy umarły mama i babcia jest jeszcze gorzej. Śmieją się z tego. Wstałam z łóżka i poszłam do łazienki. Zamknęłam drzwi wrazie gdyby ktoś  wszedł mi do pokoju. Nie chce żeby wiedzieli ze to robię. Tak samo że się głodzę. Gdy już zamkłam drzwi oparłam się o nie i zjechałam po nich na podłogę. Podciągłam rękawy od bluzy i wyjęłam z etui żyletke. Zrobiłam kilkanaście kresek, trochę głębokie ale nie było źle. Spojrzałam na godzinę w telefonie. Była 18.52, spuściłam rękawy od bluzy a zyletke schowałam za etui. Wstałam z podłogi i podeszłam do umywalki żeby przemyć twarz. Gdy już przemyłam twarz do mojego pokoju ktoś zapukał. Powiedziałam ciche proszę. Do pokoju wszedł Will.

Rodzina monet Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz