Gdy przebywałem w towarzystwie tej kobiety , wszystkie moje problemy przeszły na dalszy plan , czułem po prostu ulgę jakiej dawno nie doświadczyłem .
Poczucie bezpieczeństwa jakie dawała ta kobieta nie mogę sobie przypomnieć z mojego wcześniejszego życia .
-Dziękuje - wyrwało mi się na co kobieta popatrzyła w moją stronę i delikatnie się uśmiechnęła
-Nie dziękuj , nie masz za co - uśmiechnęła się w odpowiedzi
-Mam , nigdy się tak nie czułem jak przy Pani
-Taka rola luny , moim zadaniem jest opieka nad omegami , a Ty dużo w życiu przeżyłeś . Ale o tym najlepiej jak opowie Ci mój mąż .
Kontynuując rozmowę wchodziliśmy coraz głębiej w las , a zarośla i gęsto zbite drzewa powodowały że robiło się coraz ciemniej .
-Nic dziwnego że nikt o Was nie wie , jesteście bardzo dobrze ukryci - powiedziałem
-Musieliśmy się dobrze ukryć i odbudować plemię . Zostaliśmy pozbawieni wielu dzieci które zostały zabrane przez rodziny wilków którzy zabili Twoich rodziców jak i wielu innych . Pozostały tylko niedobitki . Staraliśmy się odszukać Was ale nie jest to łatwe . Powoli przeznaczenie zaczyna nam pomagać . Trafiłeś tutaj dzięki jego pomocy .
-Nie wiem co przeznaczenie ma do mnie , ale trafiłem tutaj bo uciekałem przed rodzinom .
-Jakie mają nazwisko ?
-Black
Kobieta uśmiechnęła się .
-Wiec musisz być na prawdę ważny jeśli wychowała Cię rodzina alfy naszych wrogów
Rozmowa zakończyła się gdy wyszliśmy w linii krzaków i weszliśmy do wioski .
Mieszkali w domach takich jak w mieście , przez wioskę przechodziły drogi wzdłuż i wszerz .
Były tam też wszystkie potrzebne sklepy .
Nagle do kobiety podbiegł młody chłopak , alfa .
-Witaj matko , stało się coś dziwnego
-Mianowicie co się stało ?
-Pojawiło się moje znamię , prawdopodobnie moja omega się wybudziła
-Pokaż - powiedziała kobieta a On podciągnął rękaw i moim oczom ukazał się identyczny tatuaż do mojego
Kobieta puściła jego rękę , popatrzyła na mnie - Ciekawe
-Co jest ciekawe ?! - wyburknął chłopak
-Co się gapisz ?! - zapytał patrząc na mnie
- Nic , możemy już iść ? - zapytałem lunę z błagalnym wzrokiem by mu nie mówiła kto ma taki sam tatuaż
-Kobieta spojrzała na chłopaka z wyraźną złością , a on nie zrozumiał powodu . Pewnie niedługo się dowie kto jest jego przeznaczonym i mi coś zrobi .
Nienawidzę przeznaczenia - powiedziałem szeptem ale kobieta musiała to usłyszeć
-Synu przyjdź za godzinę do gabinetu ojca , będzie zebranie rady .
Pociągnęła mnie za rękę i zostawiliśmy zaskoczonego chłopaka za sobą .
-Nie przejmuj się nim , nie wiedział kim jesteś
Chciała kontynuować dalej jej przerwałem
-Proszę mi nie mydlić oczu , jeszcze nie zdecydowałem czy tutaj zostanę , wszystkie wybory przeznaczenia związane z moją osobą mnie ranią , nie wie Pani co zrobił i powiedział mój pierwszy przeznaczony a teraz nawet i ten drugi nie był dla mnie zbyt miły .Proszę mu nie mówić kim jestem dla niego - tą prośbą zakończyłem swój wywód opuszczając głowę .
ALEC
CZYTASZ
PRZEKLĘTY
FantasyW moim opowiadaniu poznajemy losy Davida którego życie staje się coraz bardziej zagadkowe i trudne . Co się wydarzy kiedy okaże się że wszystko co się dzieje ma swój sens i wyjaśnienie ? Czy David poradzi sobie z przeznaczeniem ?