Spełnienie marzeń

59 1 0
                                    

(1 kwietnia)

Zamieszkaliśmy z Michalem razem, zreszta tak samo jak Nadia i Tadek.

Bardzo dobrze nam sie układało.

-Witam. -Powiedziałam zaspana wchodząc do kuchni.

-Cześć Śliczna. - Powiedział Michal i pocałował mnie w czoło. - Zaraz będzie śniadanko. - Dodał po chwili.

*

-Mega dobre. -powiedziałam do Michala kiedy jadlam jajecznicę którą ugotował

-Tak, wiem.

Jedliśmy nasze sniadanie przy tym rozmawiając, aż w końcu kiedy prawie kończyłam jajecznicę zobaczyłam w niej...jakby białą kartkę?

-Co to jest? -Zapytalam zdezorientowana.

- Zobacz to się dowiesz. - Odpowiedział dziwnie Michał

Wyciągnęłam karteczkę i ją rozłożyłam, a kiedy zobaczyłam co jest napisane w środku po prostu ze szczęścia rozpłakałam się jak małe dziecko.

W środku był bilet na koncert The Weeknd w Belgii.

-M-Michał to s-są żarty?- Zapytalam przez placz.

-Nie kochanie. To nie są żarty. 12 Lipca jedziemy na twój wymarzony koncert.- Powiedział i mnie przytulił.

- Ogromnie Ci dziekuje

***

Mega słaby rozdzial bo mam pomysl co sie dzieje pozniej a teraz wgl nie wiem co mam pisac:/// bedzie okej dla was jakbym skipnela do 12 lipca??💌
Plus rozdzial jst taki krotki bo po prostu chcialam cos wstawic

Save Your Tears || The WeekndOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz