Rozdział 21

69 4 14
                                    

Pov: Paweł
Ogólnie było całkiem spoko do pewnego momentu.

A: gramy w prawda czy wyzwanie, wszyscy grają i bez wymówek

Powiedział Alan po czym poszedł po butelkę. Nie minęło 10 minut i już zaczynaliśmy gre, zaczął Alan, wykręcił na Kube potem Kuba na Kamila, Kamil na Jaśka i tak dalej. W pewnym momencie Kamil wykręcił na Dominika

Ka: prawda czy wyzwanie
D: prawda
Ka: czy jest w tym pokoju osoba z którą musisz koniecznie porozmawiać na ważny temat wiesz o co mi chodzi
D: tak
H (Hubert): uuu ktoś tu sie zakochał, ciekawie w kim
D: zamknij sie

Graliśmy dalej i było nawet spoko do momentu aż Hubert nie wylosował mnie

H: prawda czy wyzwanie
P: prawda
H: w kim jesteś zakochany - przeleciałem wzrokiem po wszystkich osobach w pokoju, nie mogłem odpowiedzieć na to pytanie bo Dominik o wszystkim by się dowiedział
P: nie odpowiem na to pytanie
H, Ka i K: musisz!
P: nie, ale mogę podać jedną literę która znajduję sie w tym imieniu
H: dawaj
P: to jest litera K
H: okej

Graliśmy dalej i przez jakiś było spokojnie do momentu jak Hubert nie wylosował Dominika. Wiedziałem już że bedzie ciekawie

Pov: Dominik

H: prawda czy wyzwanie
D: dobra raz sie żyje, wyzwanie
H: okej to musisz wybrać jedną osobę, wyjść z nią do innego pokoju i powiedzieć coś o czym nikt nie wie no ewentualne coś o czym wie max 2 osoby

Rozejrzałem sie po pomieszczeniu, pomyślałem że to jest dobry moment na rozmowę z Pawłem. Wiec wstałem i spojrzałem na niego

D: Paweł chodź
P: okej

Wyszedłem z nim do innego pokoju i usiadłem na łóżku które sie tam znajdowało

D: może też lepiej usiądź
P: okej? - usiadł
D: posłuchaj po tym co ci powiem możesz mówić co chcesz ale chcę żebyś w końcu o tym wiedział
P: no dobra mów
D: no chce ci powiedzieć że jest chłopak którego kocham całym sercem i ten chłopak to... - nie byłem w stanie mu powiedzieć, bałem sie
P: spokojnie, poprostu powiedz
D: nie dam rady
P: to powiedz 1 literę jego imienia - spojrzałem na niego
D: P
P: c-co...? Serio?
D: wiedziałem że tak zareagujesz...
P: ale powiedz mi ty mówisz serio? Kochasz mnie?
D: mhm
P: wiesz co ja musze ci coś powiedzieć
D: hm?
P: ja też cie kocham
D: żartujesz?
P: nie

Pov: Paweł
Chłopak spojrzał na mnie i widziałem że w oczach ma łzy tylko nie wiedziałem czemu

P: ej ale nie płacz
D: poprostu... jestem szczęśliwy
P: ja też nawet nie wiesz jak bardzo

Objąłem go a on bez słowa wtulił się we mnie

D: wiesz że mam teraz najlepszego chłopaka na świecie?
P: tak a gdzie on jest? Bo ja widzę tu tylko ciebie
D: ty jesteś najlepszy
P: ty też

Chłopak usiadł tak że patrzyliśmy sobie prosto w oczy, spojrzałem na jego usta a po chwili spowrotem w oczy i widziałem że on zrobił to samo. Położyłem dłonie na jego biodrach a on swoje na mojej szyi. W tym momencie załączyliśmy nasze usta, pocałowaliśmy się.

Nasza Paczka - Dominik Rupiński, Paweł ZmitrowiczOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz