☆Prolog☆

99 10 16
                                    

Tę książkę dedykuję wszystkim osobom które nigdy nie za znały prawdziwej miłości. Gdy będziecie na właściwym miejscu we właściwym czasie dostrzeżecie ją.

Ciszę przerwał stukot moich czarnych szpilek i szum złocistych liści.
Park był słabo oświetlony przez pobliską latarnię. Usiadłam na drewnianej ławeczce i wyciągnęłam słuchawki, wybrzmiała z nich piosenka Lany del Rey.
- Baby, you're so ghetto.
You're looking to score.
When they all say „hello".
You try to ignore them - Nuciłam pod nosem tekst piosenki, wyciągając z torebki paczkę Black Devil i białą zapalniczkę.
Wspomnienia z ostatniej nocy zaczęły do mnie powracać.
Warren Sauvage jego dotyk na moim ciele, przyszpilenie mnie do ściany, to jak patrzył na mnie tymi niebieskimi oczami, a potem, jak gdyby nigdy nic mnie pocałował.
Dlaczego to zrobił?
Przecież mnie nie nawiedził.
Ja jego także, więc dlaczego go nie odepchnęłam?


Witam moich cudownych czytelników.

Jak podoba wam się dedykacją i prolog MTR?
Xoxo GG

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 22, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

More than revenge Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz