Rozdział 2-przeprowadzka

15 1 0
                                    

Miesiąc później po tym jak się przeprowadziłam już się przyzwyczaiłam to tego miejsca.
Gdy już było po śniadaniu po jakimś czasie każda pani opiekunka poszła do któregoś pokoju u powiedziała że, przyjechała rodzina żeby kogoś z nas zaadoptować. Więc już zeszliśmy na piętro niżej,gdy już trochę ta rodzina się z nami zapoznała przyszedł czas na wybranie kogoś kto pójdzie z nimi. Nie spodziewałam się że to mogę być ja. Tak ja czyli Sofia Smith została wybrana podobno przez rodzinę królewską!
-Maya pomożesz mi się spakować??-powiedziałam Mayi.
Strasznie nie chciałam się rozstawać z Mayą bo już się zapoznałyśmy i wiemy o sobie już dużo.
-Jasne pomogę ci. -odpowiedziała Maya.
Gdy już się spakowałam musiałam już niestety iść z moją nową "rodziną" nadal nie umiem pojąć tego że mini biologiczni rodzice umarli w wypadku..
-Papa Maya będę tęsknić i mam nadzieję że jeszcze kiedyś się spotkamy. - przytuliłam Maye na porzegnanie.
-Pa Sofi ja też mam taką nadzieję do zobaczenia. -odpowiedziała Maya. Maya porzegnała mnie z łzami w oczach. Przyznam że sama miałam łzy w oczach że muszę opuścić moją przyjaciółke, niby znałyśmy się dopiero miesiąc ale była dla mnie jak siostra. Gdy już weszłam z moimi "rodzicami" do auta zaczęła się rozmowa.
-Hej Sofio chcemy ci powiedzieć że jak nie chcesz na nas narazie mówić"mamo" i "tato" my to zrozumiemy, poprostu musisz przyzwyczaić do nowej rodziny -odpowiedziała moja "mama"
"Do nowej rodziny" te słowa troszkę  zabolały bo przypomniało mi to że moi rodzice umarli że ich już tu nie ma...
Zapomniałam wam powiedzieć że moi rodzice się nazywają Mia i Aaron,
gdy już dojechaliśmy do mojego nowego domu był trochę podobny do zamku tylko bez wierzyczek. Dowiedziałam się też że mam brata,
Mój brat był ode mnie o 3 lata starszy on miał 19 lat a ja 17.
-Nicholasa zejdź na dół jesteśmy z twoją siostra już - krzyknęła moja mama do Nicholasa.
-Chwila! - odpowiedział mój brat.
-już jestem,hej Sofi - powiedział do mnie mój brat.
-Hej Nicholas. - odpowiedziałam.

Hejka kochani przepraszam że tak długo nie wstawiałam rozdziałów ale nie miałam czasu ale teraz już zabieram się za pisanie kolejnych
dziś napisałam 371 słów milo by mi bylo gdybyście zostawili ⭐ i 💬 i to tyle papa do zobaczenia w kolejnych rozdziałach.

Tej zimy stałam się Księżniczką Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz