Nazywam się Maja chodzędo do 5 zaraz do 6 klasy. Moi rodzice przenieśli mnie do nowej szkoły. Nowi ludzie nowe otoczenie to gnębiło moją głowę .1 tydzeń minął dobrze lecz przyszedł moment na 1 wycieczkę. Była ona 5 dniową. Mnaiłam jesdną psiapsi nazywała się Hania. Mniałam również starszego brata który nazywał się Nikodem jechał na tą wycieczkę ponieważ jechały na nią klasy 5-8 nie znałam judzi z innych klas bo jestem tu dopiero tydzień. Mój brat chodził tu wcześniej . Nikodem na dopiero 15 lat więc pomagał mi w różnych rzeczasz i bronił jednak 3 lata różnicy to nie dużo a tak dużo zmienia.
*tydzień później dzień wycieczki*Musieliśmy wstać o 5 bo mnieliśmy być pod szkołą o 6. Byłam spakowana w małą walizkę. Która była lekka i mały plecak oraz nerkę. W porównaniu do innych dziewczyn mniałam naj mniejszą walizkę. Kiedy czekaliśmy już na autokar przez cały czas patrzył się na mnie jeden chłopak nie widziałm go wogule wcześniej. Dziwne. Mnieliśmy jechać na Litwę. Jechailśmy ponad 11 godzin . Kiedy wróciliśmy do hotelu była już 18 bo tutaj jest zmnaina czasu o jedną godzinę do przodu. Mniałam pokuj z Haną a Nikodem z swoim przyjacielem Bartkiem (chodzą razem do klasy).
*wieczór*Była około godzina 20 mnieliśmy pokuj na 7 piętrze w pokoju numer 713 a mój brat w 712. Nagle napisła jakiś chłopak do mnie na messa. Mniał na imię Błażej to był ten sam chłopak co się na mnie patrzył bo poznałam po profilowym pisał że ,,przyjdę do ciebie o 22❤️" . SERDUSZKO!!! No nie . Nie wytrzymam . Nie wiedziałam co mam zrobić więc odpisałam mu tyko na szybko ,,ok" . Szybko poszłam do Nikodema . Puk pum 1...2...3.. nikt nie odpowiada więc za trzecim razem chciałm walnąć w drzwi z całej sy
ły lecz w tym momencie odworzył drzwi Nikodem... O NIE O NIE...!!! Na szczęście nie oderwał ale było blisko. Powedziałam mu całą tą sytuację . On mi jedynie powedział żebym się nie martwiła i że on będzie na czujności. Ale to co powedział następne zamórowało mnie... Podobno jakaś banda chłopaków gadała na mój temat w tym Błażej . Ci chłopcy gadali do Błażeja żeby szedł ,,do swojej dziewczynki". Wydech wdech wydech wdech. Spokój...Hejka rozdiły nie wiem będą co 1-3 dni miłej/miłego dnia/nocy.
Możecie w kom pisać swoje propozycje papa.
CZYTASZ
moje życie
JugendliteraturMaja zawsze miła i zdolna dziewczyn lecz kiedy przychodzi długo oczekiwana wycieczka dzieją się dziwna żeczy jeżej chcesz się dowieć to czytaj