𝑬 𝑷 𝑰 𝑳 𝑶 𝑮

138 12 23
                                    

Judith

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Judith

Wojskiem dowodziłam, aż do 5 miesiąca ciąży.
Następnie, przekazałam to stanowisko Surze.
Skupiłam się na odpoczynku oraz tym, że niebawem zostanę matką.
Musiałam bardziej o siebie dbać.
Na szczęście, za pomocą mojego męża, wszystko było dużo prostsze.

Nasze wesele, odbyło się kiedy byłam w 8 miesiącu ciąży.
A było ono, naprawdę huczne.

U naszej rodzinki Sully, wszystko układa się znacznie lepiej.
Jak widać, jedna szczera rozmowa, może naprowadzić wszystko na dobrą drogę.

Moi serdeczni przyjaciele, Meykel i Sura już od dłuższego czasu ze sobą chodzą.
Jednak gdyby tego było mało, to Meykel nawet się jej oświadczył.
Oczywiście, jak zwykle w swoim stylu.
Cały on.
Oni również, spodziewają się dziecka.

A tak swoją drogą, to zawsze w nich wierzyłam.

Lo'ak w końcu, przełamał się i zagadał do Tsireyi.
Tak, są razem.
I w zasadzie, bardzo mnie to cieszy.

Ja natomiast, wiodę dość spokojne życie.
Ataki Ludzi Nieba, są nieuniknione.
Atakują, ale nie często.
Zazwyczaj, przewożą oni zasoby do bazy w Bridgehead.
Wtedy po prostu ich atakujemy.

Jednak najbardziej, skupiam się na dzieciach.
Urodziłam bliźniaki.
Piękną, pięciopalczastą córkę, o imieniu Nateya oraz syna, o imieniu Neytey, który z kolei wygląda, jak pełnokrwisty Na'vi.
Mają oni niecały roczek.
Rozkoszne bobasy.

Dziadkowie i wujkowie, również cieszą się naszymi pociechami.

Za to mój Neteyam, jest najwspanialszym ojcem oraz mężem.
Za nic w świecie nie pomyślałabym, że moje życie tak bardzo się odmieni.
Jednak właśnie teraz, jestem najszczęśliwsza i w stu procentach spełniona.

Nie do pomyślenia jest to, jak jeden szalony czyn, może zmienić całe nasze życie, prawda?

A jednak, tak właśnie się stało.

I taka właśnie, jest moja historia.

Judith Sully, kończy przekaz.

Judith Sully, kończy przekaz

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Hejka misie!
Jacie...mamy koniec.
Trochę w to nie dowierzam...haha
Mimo wszystko, mam nadzieję, że dobrze czytało wam się tą książkę.
Dziękuję za każdy komentarz, wyświetlenie i głos!
Jesteście najlepsi!

I jak zwykle, małe wyróżnionka dla:
_Sonia_2006 _meretrix_ HotOgorek69 zuzaxkaulitz Muchomorekkkk26 xyzfcv Kosiarka2119 ❤️❤️

Kocham was!!
Do zobaczenia, w następnej książce❤️
269 słów

The Mighty Warrior II ~ NeteyamxJudith || AvatarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz