część 3 *urodziny*

443 7 0
                                    

Tego dnia mniałam swoje 12 urodziny nie mogłam się doczekać co przygotowali chłopcy . Kiedy zeszłam na dół to był tam Vince pijący kawę . W sumie jak zawszę .
Hej -Hailie
Nic nie odpiwedział . No nie powiem ale zrobiło mi się troszkę smutno. Wtedy postaniwiłam iść od swojego pokoju po drodze spotkałam Shane
Hej-Hailie
Nie dostałm odpowiedzi. Co z nimi jest nie tak . Do godziny 16 siedziałam u siebie w pokoju . Czytałam książki i  spałam  . Kiedy zeszłam na dół usłyszałam strzał 1...2...3...4...5.. .
Poszłam szybko na gurę do zakazanego korytarza żeby powedziać to Vincentowi ale kiedy się odwruciłam....

AUTORKA 100 słów sorry że gdzie nie gdzie  będą źle napisane słowa ale poszę to na szybkości postaram się żeby następna część była dłuższa . I co myślice co się mogło stać.

Ps. Spadajcie na moją nową książkę którą piszę jest na prof.

Rodzina Monet od urodzeniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz