Naiwny

9 2 0
                                    

 Naiwny sądziłem że się zmienię

 Zrzucę dawnego mnie brzemię

 Że wyzbędę się nienawiści 

Że teza „nie jestem taki zły" się ziści

 Naiwny sądziłem że zasłużyłem już na szczęście

 Że jednak dla mnie miłości objęcie

 Że będę lepszy niż byłem 

Przyzwyczajeń starych się jednak nie wyzbyłem

 Naiwny sądziłem że przystosuje się do nowej sytuacji 

Że negatywne myśli tym razem nie mają racji

 Czy oddam z nawiązką uczucie?

 Czy jednak spowoduje tylko bólu ukłucie?

 Naiwny sądziłem że już nikomu krzywdy robić nie będę

 Zamiast tego wciąż nerwów szarganych nici przędzę

 Naiwny sądziłem że wydoroślałem

 Dziecinność w niepamięć odesłałem 

Nie zasłużyłem na troskę czy wybaczenie

 Obawiam się że i tak przyjmę samotności brzemię

 Nie chce tego a zarazem pragnę 

By komuś było lepiej moim kosztem chętnie własne zasady nagnę

 Naiwny sądziłem że mogę szczerze dzielić się myślami 

Teraz liczę się z tego przykrymi konsekwencjami 

Chcąc nie chcąc może to mój los

 Targający mnie wciąż za nos

 W każdym przypadku się myliłem i zapewne pomylę nie raz

 I tak zostanie zawsze z naiwności uraz

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Aug 30, 2023 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

NaiwnyWhere stories live. Discover now