Pov. Wooyoung
Spędziłem z Sanem naprawdę miły czas dzisiaj.
I z okazji tego, że było dość ciemno i późno zostałem na noc u Sana.
Byłem tu jakieś dużo razy już, więc wiem gdzie co się znajduje i mam u niego nawet swoje ubrania.
- Idę się umyć a ty się przebierz Woo- powiedział.
- Okay - odpowiedziałem.Przebrałem się i poszedłem do kuchni się czegoś napić.
ALE TEN PIEPRZONY CHOI SAN MUSIAŁ WEJŚĆ DO KUCHNI Z GOŁĄ KLATĄ KIEDY JA SIĘ AKURAT WODY NAPIŁEM!
I tak się właśnie zakrztusiłem i oblałem.
- Hej Woo wszytsko dobrze? - zapytał zmartwiony jak się już przestałem dusić.
- IDŹ TY SIĘ UBIERZ TY ANTYCHRYSICIE PIERDOLONY! - krzyknąłem lekko zestresowany.San się uśmiechnął i założył na siebie koszulkę.
- Dostałem przez ciebie zawału prawie
- oj nie udawaj, że ci się nie podobało Woo - Zarumieniłem się i lekko uderzyłem.Poszliśmy oglądać jakiś film.
A tak dokładniej to bajkę a ja się oczywiście musiałem wtulać w Sana.
Przykrył mnie kocem, pocałował w czoło i też mnie zaczął tulić.
- Przepraszam, że czasem zachowuje się jak głupie dziecko - powiedziałem.
- Nie masz o co. Taki po prostu jesteś i nie możesz przepraszać za coś co jest po prostu częścią ciebie - powiedział i pocałował mnie w czoło.Wtuliłem się bardziej w Sana.
- Kocham cię San...
- Ja ciebie też Woo - odpowiedział.
- Czyli jest szansa, że w końcu będziemy razem?
- Oczywiście, że tak - pocałował mnie w usta delikatnie.
- Nie zranisz mnie?
- Seonghwa by mnie zabił wraz z Hongjoong'iem. Poza tym nie zamierzam tego robić nigdy więcej- powiedział.Wtuliłem się jeszcze mocniej w niego.
Leżałem na nim aż w końcu nie usnąłem.Pov. San
Jak zauważyłem, że Woo usnął wyłączyłem telewizor i zaniosłem go do pokoju.
Położyłem się obok niego tuląc go mocno i również usnąłem.
I tak właśnie zostałem chłopakiem Wooyoung'a
To be honest nie podoba nam się ten koniec, ale każdy kto czyta nasze książki wie, że ostatnie rozdziały zazwyczaj nam się nie podobają
Pominimy fakt, że z dupy zaczęłyśmy słuchać ASMR robione od kpop idoli i przed chwilą skończyło nam się z Seonghwą i Hongjoong'iem a teraz zaczęło się WooSanów
Pominimy też fakt, że nie wiedziałyśmy jak napisać ten rozdział
Dziękujemy za każdą gwiazdkę czy komentarz
Miłego dnia/wieczoru/nocy
I co?
Widzimy się w przyszłości
(Nmg z faktu, że napisałyśmy tą książkę w kilka dni i codziennie były rozdziały i czasem dość dużo w ciągu jednym dniu)
~JulikSa
CZYTASZ
Woosan chat
FanfictionWooyoung jest zakochany w swoim przyjacielu A San próbuje odrzucic od siebie myśl, że podoba mu się chłopak, więc starta się go unikać A MY NIE POWINNYŚMY PISAĆ KSIĄŻEK O DRUGIEJ W NOCY jakieś au