Beznadzieja

7 2 0
                                    

Moja sytuacja i perspektywy przede mną są dołujące
 W umyśle tylko lamenty żałości niosące

 Relacje z innymi ludźmi porażką

 Te udane w perspektywie wierszu życia zaledwie fraszką 

Nie dla mnie miłość i szczęśliwa relacja

 Moje istnienie to darwinizmu przyznana racja 

Nieporadny i ciamajdowaty 

Jak tu nie spisać siebie na straty 

Uparcie sobą pozostaje

 I kare za to dostaje

 Osamotnienie mentalne 

Braki interpersonalne totalne

Sam siebie skazuje na samotność

 Skoro to mój wybór skąd ta markotność?

 Bo jest mój tylko dlatego ze tak to nazwałem

 Tak naprawdę nigdy swojego losu do końca nie wybrałem 

Zrobił to mój charakter i spierdolenie

 Teraz mam tylko rezygnacji westchnienie

 W pracy może i mam więcej optymizmu

 Obym nie przypłacił tego powiększeniem do siebie cynizmu

 Związki już wiem że mi nie wychodzą i tego nie zmienię

 Zamiast miłości światła dla mnie są samotności cienie

 Bawi mnie że ludziom jest lepiej gdy mnie brakuje

 Widoczniej tego wielu do szczęścia potrzebuje

 Wątpię w zmianę swojego charakteru

 Poległem z tym w próbach zbyt wielu

 Czy znajdę sobie cel? 

Czy raczej będę błądził jak cwel

 Wiecznie sam i nieporadny

 Taki mój los szkaradny 

Nadzieje wciąż mam ale to sól na rany 

Gdy znowu o nieomylności swojego pesymizmu jestem przekonywany

 Zero ambicji i umiejętności

 Do życia brak mi namiętności

 Beznadzieja to jakby moje drugie imię

 I nie zapowiada się że to minię

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Aug 31, 2023 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

BeznadziejaWhere stories live. Discover now