Miraculous~Fan Story•|Choosing The Future|•Sezon 2 część 18

4 0 0
                                    

Gdy tak rozmawiały,biała Wilczyca nagle wyprostowała się nasłuchując i rozglądając się do okoła a jej sierść wydała się nastroszona.Kira widząc jej zachowanie domyśliła się o co chodzi...

~O nie...*Wilk zaskomlił*O nie!Ja to załatwię,tak dłużej nie może być oooo nieee*Wstała przygotowując się wyraźnie do czegoś,a jej wyraz twarzy wydawał się widocznie zdenerwowany.Bicie serca jej przyjaciółki przyspieszyło,biedna nie widziała co się właśnie dzieje*Nie obchodzi mnie moja ciąża,muszę ich chronić.Tara!

*Kwami wylatuje zza jej torebki*

T:

~Kira nie rób tego!To..*Kwami próbowało wybić jej przemianę z głowy,ale nie zdążyło wypowiedzieć całego zdania,gdy wciągnęło ją do bransoletki posiadaczki*

Wiki:

~Co się stało?Ja sama nie mogę się przemienić,Barkk został w domu*Chciała coś jeszcze powiedzieć,lecz jej zamiary przerwał strzał dochodzący z oddali lasu*

Wilczyca spłoszyła się dźwięku przez co uciekła skomląc z podkulonym ogonem.Luna zauważając to nastroszyła się kierując uszami na różne strony,próbując znaleść źródło dźwięku,gdzie rozgrywa się straszna scena,spojrzała się chwilowo na przyjaciółkę a potem wystąpiła na przedzie i doniosła się głośnym wilczym wyciem,tym sposobem próbowała nawołać do siebie watahę Tiary.Odwróciła się z wyrazem powagi na twarzy do przyjaciółki.

~Chodź za mną,tylko bądź cicho i zbytnio nie hałasuj*Na jej znak kiwnęła głową na zgodę i schowała się za nią*

Powoli i dyskretnie skradają się do miejsca zdarzenia,które za chwilę wam opowiem,Luna bacznie czegoś wypatrywała z bezpiecznej odległości,tak aby pozostać niezauważonym.Jej oczy lśniły zielonym połyskiem a z jej krtani dobiegało ciche warczenie.Przygotowała się do ataku,gdy nagle niespodziewanie przed nią wskakuje Czarny Kot.

CN:

~Ki...*otrzepał się ze zdziwienia widząc dziewczynę w przemianie*Luna!Co jest!Słyszałem twoje wycie i przybiegłem jak najszybciej!

Dziewczyna wgl nie zareagowała na to,że na jej drodze pojawił się jej partner blokując przejście,zupełnie nie zareagowała na jego słowa ani obecność,ominęła go pozostawiając w tyle z Wiktorią schowaną za nim a ona sama zachowywała się w tamtym momencie,jak wilk skracający się do swojej ofiary.

CN:

~Huh?*Odwrócił się w stronę,gdzie minęła go dziewczyna*

Jej warczenie tylko się nasilało a wzrok nie schodził z danego punktu,była świadoma że przez swój stan będzie ciężko jej nie usłyszeć,więc jak to tylko możliwe schyliła się ku ziemi i na 4 chodziła prawie bezszelestnie.

~Chroń Wiki i się stamtąd nie ruszajcie bez mojego znaku*Odparła cicho,po czym z trudem podbiegła parę metrów chowając się za dużą skałą.Stamtąd udało jej się zauważyć w oddali sylwetkę człowieka,który trzymał strzelbę w dłoni i celował w stronę kilku przerażonych wilków zaprowadzonych w pułapkę*

CN:

~Co ty wyprawiasz*Chłopak nie posłuchał jej rady i podbiegł w jej stronę*Chcesz naprawdę znów skrzywdzić dziecko?!

L:

~Cicho!*Warkneła w jego stronę,co przeraziło Kota*

Ponownie go ignorując wyszła z kryjówki i powoli skradała się do myśliwego.Czarny Kot ponownie wbiegł przed nią blokując jej drogę.

CN:

~Nie pozwolę ci skrzywdzić naszego dziecka!*Na jego twarzy widoczna była powaga*

Ta tylko spojrzała na niego świecącymi od złości oczami,podniosła się popychając go na bok i przyśpieszając krok by kocur znów nie mógł zagrodzić jej drogi.Wymierzyła się do skoku i mimo ciężaru swego brzucha rzuciła się na człowieka powalając go ciężarem swojego ciała na ziemię.Złapała go za szyję,wbijając ostre pazury w szyję i mocno dociskała do ziemi.Podczas impaktu,facet w przerażeniu podskoczył upuszczając broń,która wystrzeliła płosząc wilki,które uciekły w popłochu w głąb lasu.

Miraculous~Fan Story•|Choosing The Future|•Sezon 2(Info i streszczenie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz