Jasna Strona Mocy
Yoda: Na moją specjalną herbatę was zapraszam
Obi-Wan: Omg
Obi-Wan: Ale że wszystkich?
Yoda: Oczywiście
Luke: Ekstra
Luke: A można się w pakiecie spodziewać jakiejś lekcji
Yoda: Się zobaczy
Luke: Cool
C-3PO: Ja muszę odmówić przyjazdu
C-3PO: R2 opowiadał, jak prawię się utopił w mistrza Yody bajorze
Yoda: Nikt mu wpadać tam nie kazał
Yoda: I nowe kwatery na Coruscant mam
Anakin: To będzie zaszczyt tam pojechać
Anakin: Dziękuję za zaproszenie
Leia: A od kiedy ty mistrza Yodę lubisz?
Anakin: Odkąd on mnie lubi
Anakin: Bo lubi mnie mistrz, prawda?
Yoda: Nie wiem
Anakin: Aha
Anakin: Ale „nie wiem" zawsze lepsze niż „nie", więc spoko
Han: A będzie herbata z procentami?
Leia: Możesz przestać myśleć o alkoholu?
Yoda: Się wykombinuje coś
Han: Wybornie
Han: Będziemy tam z Leią za jakąś godzinę
Han: Podasz współrzędne?
Obi-Wan: Mogę się zabrać z wami? Nie mam zaufanie do Jedi za sterami
Anakin: Już nie jestem Jedi, jakbyś zapomniał
Obi-Wan: Ale byłeś
Obi-Wan: I się założę, że nie zmieniłeś nawyków
Obi-Wan: Jeszcze nie pozbyłem się traumy po lotach z tobą
Anakin: Twoja strata
Han: Takie docenienie moich umiejętności mi schlebia
Leia: Nie przyzwyczajaj się
~ jakiś czas później ~
Obi-Wan: 3PO nie ma?
Luke: Dobitnie oznajmił, że nie zamierza tu przylatywać
Luke: Ale luz, R2 go pilnuje
Leia: Oni razem bez nadzoru? To nie zwiastuje niczego dobrego
Luke: Trudno
Han: Gdzie ta herbata z procentami?
Yoda: Się gotuje
Han: Chyba nie w tym kotle, co jest w kącie?
Yoda: W tym dokładnie
Obi-Wan: Uwielbiam te herbaty Yody
Han: Ten mój napój smakuje, jakby sfermentował
Leia: To go nie pij
Han: To na pewno nie jest zepsute ani nic?
Yoda: Nie wiem. To pierwszy raz gotowałem
Han: Fajnie
Han: A co mi tam. Piję dalej
Leia: A jak potem wrócimy do bazy, huh?
Han: Są dwie opcję
Han: Albo staruch pokieruje, albo zostaniemy tu na noc
Obi-Wan: Mógłbyś przestać mnie tak nazywać?
Han: Przestanę, jak ty przestaniesz wyglądać, jakbyś miał 200 lat
Yoda: Ja 900 mam
Han: O kurwa co
Anakin: WTF?
Luke: Ta herbata ma dziwniejszy smak, od tej, którą piłem ostatnio
Yoda: To za sprawą nowego składnika mojego
Luke: Co to za składnik?
Yoda: Specjalny
Anakin: Bardzo dobra ta herbata
Anakin: Poproszę przepis
Leia: ?
Anakin: Uwierz, piłem znacznie gorsze rzeczy
Luke: To jest bardzo dobre, ale mimo wszystko trzy łyki mi wystarczą
Han: Trzy łyki?
Han: Masz pełny kubek
Luke: Nigdzie nie wspomniałem, że to były duże łyki
Anakin: Daj mi to. Doleję sobie do mojej porcji
CZYTASZ
GalactiChat ★ Star Wars
Fiksi PenggemarFanfiction w formie czatu Gdzie Leia wyciąga wszystkich z kłopotów, Luke chce być Jedi, Anakin próbuje być we wszystkim najlepszy, Yoda jest dilerem dziwnej herbaty, a wszystko to wina Obi-Wana « Generalnie, nie wiem, w jakiej czasoprzestrzeni odgr...