Jestem dużym chłopcem mamo, poradzę sobie.

229 29 1
                                    

Luke

Otworzyłem drzwi mojego mieszkania. I co tam zastałem? Godzina 22:18. Mike leżący na kanapie oglądający SpongeBoba, Ashton rzucający w, niego popcornem, a Calum... no cóż Calum mordował mnie wzrokiem.

- Gdzie ty byłeś? Wiesz jak się martwiliśmy? - krzyknął wymachując rękami.

- Właśnie widzę. - mruknąłem, wskazując głową na tych dwóch idiotów przed telewizorem, na co Cal tylko prychnął. Chyba czuł się za mnie odpowiedzialny. - Jestem dużym chłopcem mamo, poradzę sobie.

- A co gdyby ktoś cię porwał i zażądał okupu? Albo napadł i zadźgał? Pomyślałeś o fanach? Jak oni by to przeżyli, gdyby coś ci się stało?...- brunet nadal nie zwracał na mnie uwagi.

- Nie denerwuj się tak skarbie, bo złość piękności szkodzi. Pomyślałeś o fanach? Jak oni by to przeżyli, gdyby coś oszpeciło twoją idealną buźkę? No? Czekam na odpowiedź. - zwalczyłem go jego własną bronią. Widocznie podziałało bo otworzył usta po czym je zamknął, spojrzał na mnie i odszedł kręcąc głową. Wzruszyłem ramionami i skierowałem się w stronę kuchni. Będąc przy lodówce usłyszałem jak ktoś siada na krześle.

- On się naprawdę martwi młody, zrozum to. - powiedział Ashton - Dobrze wiesz co się stało. Zrozum go, przynajmniej spróbuj.

Roxy

- Dziewczyno, gdzie ty się szlajałaś? - naskoczyła na mnie moja przyjaciółka gdy weszłam do naszego wspólnego mieszkania.

- Mam ci tak mówić jak ty wracasz do domu grubo po północy po nocce z niewiadomo kim? - prychnęłam. - Naprawdę? - Janett pokręciła głową i poszła do swojego pokoju. Ja zrobiłam to samo.

Siadając na łóżku włączyłam laptopa. Luke udawał, że nie jest idolem tysięcy dziewczyn. To ja im pokażę, że nie warto mnie okłamywać, że nie jestem upośledzona i kojarzę fakty.

_________________

Jak myślicie co zrobi Roxy? I co się stało że Calum tak się martwi o Luke' a? Trochę krótki ale mam nadzieję, że ciekawy piszcie czego się spodziewacie . Niedługo będzie drama :(

emoticons//l.hemmingsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz