Nastoletnia miłość #GenZie# 1

"Aborcja?" rozdział 17

B- ja... Nie wiem co powiedzieć. Cieszę się.
M- ja też?
B- cieszysz się? Czy chcesz aborcji?
M- nie, ja się cieszę ale nie wiem czy jestem gotowa.
B- jeśli chcesz zrobimy aborcję, ja się zgadzam.
M- a chcesz mieć teraz dziecko?
B- ja... Narazie o tym nie myślałem ale jeśli zaciążyłaś to nie odmówię bo muszę ci pomóc w wychowaniu. Przecież nie zostaniesz samotną matką. Nie zostawię cię samej.
M- kocham cię bartek.
B- ja ciebie też. -przytulił mnie. - to co robimy?
M- nie wiem, nawet jeśli zrobimy aborcję to i tak musimy poczekać. Jeszcze się zastanowimy.
B- okej. -przytulił mnie.

Żesz liście na dół i postanowiliśmy  powiedzieć genziakom że jestem w ciąży.

B- wszyscy na dół szybko.
H- co jest?
W- ja wiem o co chodzi. -powiedziała pewna siebie Wika.
B- może i wiesz, może nie.
M- wie -odpowiedziałam Bartkowi.
B- okej. To słuchajcie. Bo Marcelina jest...
M- jestem... W ciąży.
H- gratki kochani🥰.
J- gratki.
O- zajebiście.
Ś- fajnie gratuluje.
M- nie wiem czy jest czego gratulować. -zmartwiłam ich. -chyba zrobimy aborcję.
(Faustyna też była jak coś bo odwiedzała Hanię i Wikę)
F- co? Czemu? -spytała.
M- nie jesteśmy jeszcze gotowi na dziecko, musiałabym pogodzić jakoś bycie rodzicem, dziewczyną, Influenserką i youtuberką.
P- a Bartek nie będzie ci pomagał? -spytał blondyn.
B- będę ale to nie wystarczy.
Nati- okej a chcesz narazie wolne od nagrywek?
M- jeśli mogę.
Nati- okej załatwie ci.
M- dziękuje jesteś najlepszą menagerką, bo jedyną! (Tak tekst z odcinka)
Poszłam do łazienki i zwymiotowałam. Bardzo słabo się czułam. Mam nadzieję że szybko mi przejdzie.

•
Hejka kolejny rozdział. Postaram się jeszcze dzisiaj wrzucić przynajmniej jeden a na czas obecny mamy 279 słów. 👋👋
•