Postanowiłam tu wreszcie przedstawić obrazy tworzone przeze mnie pod koniec wakacji. Niestety tylko jeden z nich udało mi się skończyć, nad innym planuję jeszcze pracować; w tamtym okresie tymczasowo straciłam chęć do malowania, zaś w trakcie szkoły nie wystarczy mi do tego czasu ani sił.
Tę górę namalowałam 27 sierpnia 2023 rokj. Było to poniekąd "wyzwanie" mające na celu przetrenowanie stosowania noży malarskich, ponieważ w tej pracy używałam tylko nich, nie zaś pędzli. Szczerze? Uzyskany efekt bardzo mi się podoba. Nie wiem, czy mogę nazwać go impasto, jednak widoczność oraz grubość farb uważam za plus.
Niestety następna praca będzie dużo... gorsza.
Ten obraz miał powstać temperami. Nie uważam tych farb za złe, jednak z całej pracy udany zdaje się tylko dzbanek. Nie ukrywam również, iż tło, jak i samą podmalówkę, mocno zepsułam. Kolory na tle są za mocne. Zielone gruszki nie pasują do reszty. Kot jest krzywy i brzydki.
Z bazą problem był taki, że zapomniałam, jak łatwo te farby reagują na wodę. Ze względu na to żółć i pomarańcz mieszały się z zielenią, psując efekt.
Nie mam ochoty kończyć tego obrazu i najpewniej tego nie zrobię. Uważam to za ważną naukę dotyczącą stosowania temper, jednak chętnie spróbuję na innym temacie (oraz stosując jako podmalówkę najpewniej akryl bądź nie robiąc jej wcale).
Następnie jedno z najładniejszych polskich miast — Lwów!
To praca, do której malowania niedawno wróciłam. Jest oparta właśnie o zdjęcie Lwowa. Nie podoba mi się pod względem proporcji, jednak z czasem chociaż kolorystyka wygląda lepiej. Niestety to nudne niebieskie tło mnie irytuje. Mimo to zamierzam do niniejszego obrazu wrócić, gdy tylko znajdę czas, ponieważ uważam, że warto go dokończyć.
Początkowo i tę pracę tworzyłam tylko za pomocą noży malarskich, co jednak okazało się nieskuteczne.
Drugi etap powyższej pracy prezentuje się tak. Wciąż wymaga wielu poprawek, zwłaszcza te krzywe okna na dole, które zostały nieudolnie zakryte.
I tak nie jest to podobne do zdjęcia referencyjnego, w dodatku wymaga ode mnie większego skupienia się na rysunku architektonicznym.
CZYTASZ
Sztukoksiążka, czyli artbook
RandomZbiór szkiców, a czasem też innych efektów ekspresji twórczej. × Publikowane od kwietnia 2023 roku.